Wątek: Regularne posiłki?

Voodia wiem dokładnie! Trzeba obeserwować siebie i swój organizm. teraz przez jakiś czas jadłam nieświadomie 1500kcal i schudłam wolno, ale schudłam. najwidoczniej to dal mnie troche za mało. Kolację jem 19:00-19:30 ale nie mam jakiś reguł jem bułę z ziarnami, z masłem, żółtym serem i pomidorkiem. Jeszce mi nie zaszkodziiło

a ja staram sie nie jesc po 18ej oczywiscie "powaznego" jedzenia, na jabluszka moge sobie pozwolic no ale gdzies przeczytalam ze jak nic nie jesz po 18ej a kladziesz sie spac o polnocy, a potem jesz sniadanie o 10ej, to dla organizmu zbyt duzy odstep czasowy i od czegos takiego tworza sie kamienie czy cos tam...

jak zjem za wczesnie kolacje, to zdarza sie ze potem o 22-23 jestem po prostu glodna, burczy mi w brzuchu i zasnac nie moge, mecze sie do 24 i zrywam sie do kuchni zeby cos zjesc, a to chyba nie o to chodzi w diecie...

poza tym jesli chodzi o regularne posilki to tez staram sie jesc co 3 godziny, ale nie zawsze da rade, bo mam wakacje i wstaje roznie, raz o 7 a raz po 9 i potem wszystkie posilki sie przesuwaja i kolacja wypada na 21 na przyklad... aczkolwiek zdarza sie ze juz po 2godz. od jedzenia jestem glodna, to wtedy jem, przeciez nie bede czekac az 3 godziny mina.
a mowia zeby jesc co 3 godziny wlasnie po to zeby glodu nie odczuwac... :]

xixatushka69 z tym kamieniami to tez mi się coś tam obiło o uszy, dla tego ja np. nie jem kolacji o 17:00 tylko 19:00-20:00 bo i tak to mi wyjdzie jakieś 3 godz. przed snem

swieta666 mam dokładnie to samo...Nawet dzisiaj tak miałam :/powędrowałam do kuchni o 23 i napiłam sie pół szkanki soku przecierowego bo wytrzymać nie mogłam.I od razu sie lepiej spało.Czasem też troche mleka wypiję,jest jeszcze lepsze wieczorem podobno.

Ja mam ustalone że kolację zjadam mniej więcej o 19.Czasami trochę wcześniej,czasami trochę później.Uważam że to najlepsza pora.Wtedy mam te 3 godziny przed pójsciem spac napewno,bo chodzę zwykle o 23;]

ja tez kolacyjke jem zazwyczaj ok 19 ba jak jadlam wczesniej to pozniej zucalam sie na lodowke takaa bylam glodna a teraz jakos wytrzymuje chociaz czasami az mnie skreca zeby cos przekasic

Wczoraj przeczytałam w Superlinii, że zbyt długa przerwa między ostatnim a pierwszym posiłkiem nie jest korzystna dla organizmu i sprzyja odkładaniu się złogów w woreczku żółciowym, więc macie rację. Niestety czytałam pobieżnie i nie mogę sobie przypomnieć, czy było wspomniane, jaki odstęp jest optymalny.
Sama staram się nie jeść później niż o 18 - mam zakodowane w psychice, że od tej pory powinnam położyć szlaban na jedzenie, na tyle silna jest ta blokada, że nie udało mi się nawet świadomie przesunąć godziny, kiedy okazało się, że nie wyrabiam w kaloriach do 18. A poza tym lubię się kłaść głodna, mam wtedy wrażenie, że to był dobry dietetyczny dzień

dokładnie tak - ja też lubię kłaść się spać trochę głodna, nie mam wtedy wyrzutów sumienia

MOOMIN, to tak jak ja
ja tez muszę czuć się chociaz leciutko głodna
pozdrawiam!!!