a jeśli ktoś traktue jedzenie jako największą przyjemność? Jest w pułapce i tylko to się dla niego liczy? Ciągle myśli tym co zjeść, nienawidząc tegi i jednocześnie uwielbiając?
Chyba nie jestem normalna, ale często mam takie myśli, zapominam co tak naprawdę się w życiu liczy![]()
Zakładki