-
wiecie co??/ ostatnio coraz częściej mam takie jazdy - jadę z kumpelami wieczorem do pizzerii, ale nie jem pizzy, tylko lody z owocami...jakieś 120 - 150 kcal, ale mieszczę się w limicie, tylko że zastanawiam się, dlaczego jak byłam na diecie 1000 kcal, potrafiłam odmówić, teraz - nie...jem 1300 kcal, bo wychodzę z diety...może to przez to, że z powodu ciągłego odchudzania spędzałam mniej czasu z przyjaciółmi, no bo ciągle czegoś nie jadłam, nie piłam, musiałam jadać regularne posiłki...a teraz mam więcej luzu, choć wcale nie zamierzam zmieniać nowych nawyków!!! Po prostu stałam się dla siebie bardziej wyrozumiała. no i zauważyłam, że takie wyskoki nie wpływają na moją wagę :P
-
NALESNIKI I LODY
Lody sa rewelacyjne!!Słyszalam o takiej specjalnej diecie opartej na lodach i polecam ja!!!!!Bo warto,a po co sobie czegos odmawiac ,przeciez nalezy nam sie od zycia troszke przyjemnosci!!!!Ja rowniez lubie lody,jednak najbardziej to taki pyszny deser : 2 sniezki smietankoe,bakalie,bita smietana i czekolada na to wszystko polana!!! !!Jednak moja pieta Ahillesowa sa suszone ananasy,ktore pochlaniam i od czasu do czasu-zazwyczaj przed okresem bierze mnie na nalesniki z czekolada,bananaem w srodku i na wiezch bita smietana!!!!!!JEZU KOCHAM TE NALESNIKI<CZASMI POTRFIE ZJESC ICH 8 JEDEN ZA DRUGIM!!!!!!!!!!!!
-
ostatnio jem lody coraz częściej...dziwne, latem ich prawie nie jadłam, a teraz...hm...
-
no i dziś znów miałam te lody... waniliowe, ale takie pyszne...co się ze mną dzieje...ale dobrze, że to nie ma wpływu na wagę :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki