Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 33

Wątek: Czy jecie "normalne" dania???

  1. #1
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie Czy jecie "normalne" dania???

    chodzi mi o to, czy pozwalacie sobie na coś takiego jak gołąbki (choćby light ), kotlety, racuchy, pierogi czy kluseczki...no bo jakoś nie mogę się zmusić ugotować sobie pierogów, no niby mogłabym zmieścić się w limicie, ale jak pomyślę, że będę jadła mąkę...brrr...czy coś ze mną nie tak??? Jeśli zrobię sobie pierogi, nawet jeśli nie zjem ich dużo, nie utyję (np. 100g )? bo jak by tam nie było, przecież to mąka...buuu...

  2. #2
    cariad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja poza sporadycznymi jednodniowymi napadami/z 5 ich bylo/ od 2 miesiecy nie jadlam zadnego normalnego obiadu.Rodzinka je kotleciki z ziemniaczkami,ja kalafiorka zjajkiem.Oni pierogi ja suroweczke itd.
    Jak bym juz sie skusila na mala porcje "normalnego" trudno byloby mi przerwac jedzonko:/

  3. #3
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to ja wam powiem ze ostatnio miałam pierogi z truskawkami ...i jakos sie nie przejełam tym ze maka w nich jest
    i pozwalam sobie na racuchy czy placki czy gołabki
    ale kotlety czy ziemnaki to wcale ze nie ...tylko sobie ugotuje wtedy ryz albo makaron i poleje soboe jogurtem
    i co wazne chudne !!

  4. #4
    mala04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja już nie moge sobie wyobrazic zeby zjesc takiego np. pieroga lub no nie wiem ziemniaki dziwnie sie z tym czuje...

  5. #5
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też tak mam

    sama sobie nie zrobię, ale mama dzis zrobiła racuchy z jabłkami
    nie mogłam sie oprzeć
    zjadłam, dobrze, ze tylko jednego

    ojejku, dieta to nie kara!
    nic sie nie stanie jak pozwolimy sobie raz kiedyś lub dwa
    wkońcu kiedyś było to normalne jedzenie
    i jest nim nadal, tylko teraz potrafimy kontrolować siebie i jedzenie
    nie popadajmy w paranoje

    a ja nie uważam, ze gołabki są tuczace, moze z sosem, ale same? ryz + mięso + kapusta?
    no tak węgle + białka
    raz nie zaszkodzi, "miedzy nimi" jest sałata, pozatym ja je uwielbiam

    pozdrawiam

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    ej dziewuszki! nie szalejcie ja codziennie wcinam zupkę mamusi z makaronem/ryżem, do tego 2gie danie- ziemniaczki+ kefir, a w piątki na drugie dania jadam frytki- pierogi- placki ziemniaczane- naleśniki (oczywiście nie tyle co kiedyś- małe porcje ALE JEM! )

    nie no nie przesadzajcie !!!!!!!!!!!
    przeraziłyście mnie trochę
    poza tym z moją cukrzycą muszę jeść węglowodany także...

  7. #7
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jem normalne obiadki, tzn. mamcia robi mi zawsze np. jakeigoś fileta z kurczaka z ryżem brązowym i fasolką szparagową i ogólnie jem normalne obiadki ale kontroluję i liczę kalorie więc nie przekraczam swojego wyznaczonego limitu A w wakacje będę dużo wyjeżdzać i będą we mnie wciskać kotlety mielone, zupy, kajzerki, i różne tłuste placki czyli wszystko czego nie mam ochoty jeść

  8. #8
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    o ja tej... a ja codziennie jem to co moja rodzina... zawsze... i kurczaka z rożna i schabowego i naleśniki i pierogi
    hehehe i też chudnę
    więc ja nie wiem po co się tak męczyć

    no może nie ziemniaki, bo nie lubię, ale resztę... zawsze
    tylko wiecie... mniej niż oni :P na mnie naprawdę działa jedzenie na małym talerzyku

  9. #9
    Poemi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja od roku nie jadam normalnych posiłków nie mówiąc już o potrawach. U mnie nawet nie ma czegoś takiego jak "śniadanie", "obiad" czy "kolacja"...

  10. #10
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jem normalne obiady. to co wszyscy - jeśli gotuje mama. na codzień gotuję sobie sama, ale też są to jak najbardziej normalne obiady - czasem mięsko, ziemniaki/ryż/makaron, czasem gołąbki, i pierogi się zdarzają - nawet te z ziemniakami, i naleśniki i placuszki z jabłkami, i makarony z sosami pomidorowymi i mięsem. wszystko normalnie, tylko w normalnych ilościach i jak widać - 12 kg już mniej. a od dzisiaj walka z tą resztką która została do zgubienia
    nie wariujcie dziewczyny
    szkoda zdrowia
    dla mnie pokusą jest słodycz, a dla Was lada moment pokusą będzie normalne jedzenie
    więcej rozsądku. niewielkie porcje nie tuczą bez względu na to co się je (choć wiadomo, że należy jeść zdrowo)

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •