Strona 16 z 101 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 1001

Wątek: A co do chlebusia;) ??

  1. #151
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z tą stypą to mnie mega rozbawiłas hahah I znowu w temacie haha dobre musze sprzedać dalej...Jak by mi tak ktos zadzwonił na stypie Babci ( zmarła juz dawno ale nie była moja ulubienicą hahah) to chyba bym parskneła smiechem i mysle ze towarzycho również by sie usmiało
    Szkoda ze takich sytuacji jest mało,bo ludzie raczej nie zagladaja do zakładu pogrzebowego unikaja jak ognia a jak juz przyjda to raczej nie wiem czemu sa mało rozrywkowi

  2. #152
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No coz, wiesz jak to jest jak sie wybiera dla kogos. A to lek, ze sie zle trafi z kolorem, poduszka nie taka, drewno nie takie, a moze zmarly ma na cos uczulenie To wszystko powoduje gleboki stres i odbiera chec do zartow. No ale w sumie nie powinni sie tak bardzo przejmowac, bo nie slyszalam, zeby jakis mieszkaniec trumny zglaszal reklamacje badz sprzeciw i oburzenie z powoodu zlego wyboru dodatkow trumiennych ( o ile takowe sa).
    Sprzedawac mozesz sytuacje w zyciu sa rozne i czesto zabawne. Na szczescie

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  3. #153
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz Zuzku racje co kliet to kliet hehe czasami komiczne wydaja sie niektórych pytania albo prosby,Kiedys przyszedł koles i chciał wieniec na pogrzeb z kwiatków polnych "smierdziuszków" i z pokrzyw bo jego Mamusia takie kochała... o wszytko sie doczepią nio trudno takie zasady twarde rynku pogrzebowego Ale najwazniejsze zeby rozkrecic interes bo kasa jest dobra choc biznes przykry

  4. #154
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    "z kwiatków polnych "smierdziuszków" i z pokrzyw bo jego Mamusia takie kochała... " hahahahahaha !!!!!!!! ja nie moge!!!!!
    Z kwiatkow smierdziuszkow hahahahhaa a co to jest?????
    No dobra, ja bede miala mniejsze wymagania, wystarcza frezje i roze

    Aha i co? Ktos latal po lace zeby nazbierac??

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  5. #155
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEhehehe nio wiem jak Ci je okreslic to sa takie co w ogródkach czasami rosną brzydkie smierdzące w dodatku mają kolor "sraczki" wybitnie udany pomysł...juz nie wspomne ze ztekich kwiatków sie nie robi nic na pogrzeb bo to profanacja..naszczescie pod wpływem uroku siosry zmienili zdanie hehehe
    Ehh ale co trzeba przyznac oprócz twumien w kwiatki mozesz tez miec na własnym pogrzebie np "spływajce" wiązanki na trumne hehe tez niezłe cacko Tak więc Zuziu jak by co nie daj Boże to pamietaj ze słuze radą hehehehe

  6. #156
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ok dzieki bede pamietac
    Splywajace powiadasz? To ja tez takie chce, cokolowiek to jest.
    I piosenke chce i... i... fajny napis na nagrobku.
    Ostatnio czytalam jakie ludzie chca miec napisy nagrobne i najbardziej mi sie podobal taki:

    " No co ty? Ja juz dawno na Karaibach siedze a ty dalej te wiechcie przynosisz"

    Hhahahahahah

    No to jeszcze tylko sobie piosenke wybiore, miejsce na cmentarzu i mamy prawie, ze testament :P

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  7. #157
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie



    Dobre heheheh co do piosenki moge polecic skrzypaczke i trebacza haha dobre jest ostatnio poczułam sie na pogrzebie ( niosłam wieniec takie fizyczne prace tez wykonuje hahaha) jak na filmie ojciec chrzestny deszcz,cmentarz z drzewami faceci w płaszczach a pogrzeb był kolesia 150 kg hahahah ( wiem ze to nie smieszne ale czas mi stanał na chwile i poczułam sie jak w filmie) do tego trąbka mówie Ci ten czar

    A co napisów to fak róne bywają ja akurat nie widziałam takiego "smiesznego" ale cos niecos od innych kolegów po fachu sie słyszy..juz nie wspomne o historiach od grabarzy mówie Ci jest sie z czego smiac

  8. #158
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Kuuuuuuuuuurde zawsze chcialam uczestniczyc w takim pogrzebie z facetami w czerni. Ale szczesciara z Ciebie
    Chyba sobie poszukam pracy w zakladzie pogrzebowym Serio mi sie spodobalo

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  9. #159
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powiem Ci ze całkiem przedni klimat hehehe inny swiat inny wymiar,niby pogrzeb a jednak...jutro tez mam słuzbe chce mi sie jak cholera rano wstawac z cieplutkiego wyreczka juz sie nie moge doczekać
    zmieniajc temat kurcze tak bym chciała gdzies Zuzciu wyjechać odpocząc troche,jak Ci juz kiedys pisałam cos niedobrego wisi w powietrzu i chyba czas najwyzszy prysnąc

  10. #160
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ehhhh znam ten "stan". Ile razy nie dawalam rady, albo czulam, ze bedzie sie dzialo to zmywalam sie do kolezanki do Wadowic wlasnie.

    Totalnie inny klimat, tam jest rodzina 7 osobowa i czuje sie tam genialnie kiedy wszyscy siedza razem i rozmawiaja. Ja niestety wychowywalam sie w rodzinie okrojonej o 1-2 osoby, wiec nie bylo tej wiezi, czasem tylko jak akurat sa wszyscy w domu ( czyli Boze Narodzenie), to siedzimy wszyscy i gadamy. Wtedy jest super, a w Wadowicach maja to na codzien. Do tego jej rodzina mieszka ich na jednej ulicy, wiec wszyscy sie znaja. Niebo czysciutkie, gory, mgly i do najblizszej knajpy to 5 kilometrow Zeby znalezc zasieg w telefonie to 2 kilometry trzeba dralowac. Kury, indyki i kroliki, zniwa, religijnosc i tradycja. Nosz kurna sie rozmarzylam.
    Ja wiem, ze od problemow sie nie ucieknie bo i tak zawsze nas zlapia, ale na takim wyjezdzie sie nie mysli o niczym, bo wszystko zostalo w domu, kilka dni wolnosci i inngo zycia, na wszystko mozna spojrzec z dystansem.
    Ale sie rozpisalam, ale wiesz jak jest
    Proponuje, abys wyjechala do kuzynki badz z chlopakiem chocby na weekend za miasto pod namiot albo babcie odwiedzic w innym nawet miescie.
    Ehh... az sie rozplynelam :P

    Mój Tygrysek na szlaku diety

Strona 16 z 101 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •