No niestety, ale zeby pojsc do sklepu i dokupic samemu to nikt nie pojdzie. Zjedza nasze, my glodujemy a oni na kolacje maja kielbase i sie ciesza.
Teraz mam sezon grzybkowy, wiec na sniadanie zjadlam chleb z lnem z serkiem fresek madie in biedronka + grzybki marynowane ( swoja droga nie mam pojecia ile moga miec kalorii).
Zakładki