Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: pyatnie

  1. #11
    zielonooka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o maj gad jestem pod wrazeniem zrzucenia Az tylu kg) no to jest dopiero motywacja!! a wszystko przez rajstopy hehe

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Wiesz co Ewitu zmobilizowałaś mnie jak to przeczytałam to od razu wszystko mi się chce to tak jak ktoś to ładnie nazwał "kop energetyczny". Przeczytałam to i zaraz zabrałam się za mycie podłóg, pastowanie i niewiele co zjadłam i z nadzieją patrzę w przyszłość. Jwesteś wielka !!!! Tyle kilosów. Tak Ci zazdroszczę że postanowiłam że tym razem na pewno się nie poddam będę walczyął aż wskazówka wagi nie zatrzyma się na 58 kilogramach to tylko 14 więc co to jest w porównaniu z tą 60 którą Tobie udało się zrzucić. Teraz jak mi się nie uda to będzie mi sytrasznie wstyd że Ty zrzuciłaś 60 a ja nawet 14 nie daję rady .Zmobilizowałaś mnie. Dziękuję Ci serdecznie. Będę tu do Ciebie często wpoadała żeby się wyspowiadać i zapytać jak u Ciebie. Nawet nie pytam jak na to zareagował Twj mężczyzna bo na pewno jego duma z tego że ma taką kobietę rosła proporcjonalnie do Twoich zrzucanych kilosków. Jeszcze raz pozdrawiam .


    A bo jeszcze zapomniałam dzisiaj po raz pierwszys usłyszałam i to aż dwa razy że ładnie zeszczuplałam. Aż chce się życ.

  3. #13
    awitu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zielonooka00
    o maj gad jestem pod wrazeniem zrzucenia Az tylu kg) no to jest dopiero motywacja!! a wszystko przez rajstopy hehe
    hej hej hej nie żadne rajtopy !!! nie porównuj jaguara z fso126p
    a piękne pończochy ff Cervin

    A mój mężczyna kocha mnie tak samo jak kochał kiedyś. Cieszy się ze mną z każdego sukcesu w moim życiu, wspiera mnie i traktuje jak księżniczkę niezaleznie od tego jak wyglądam. Sam teraz chce pozbyć się 8kg, więc chudniemy sobie razem. Tylko wymusił ode mnie obietnicę bym nie schudła za bardzo, bo on lubi moje kobiece krągłości czyli 100 cm w biodrach i nie mniej

    Właśnie wróciłam z zakupów i jestem hepy bo kupiłam przecenioną garsonkę o fasonie o jakim zawsze marzyłam w rozmiarze 40... aż mnie zatkało jak założyłam i okazało się że pasuje ))

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Super też kiedyś nosiłam 40 a teraz w 44 niekiedy nie wejdę. Nie mówię o żakiecie tylko o spodniach bo w żakiety 40 nie będę wchodziła tak długo jak długo będę karmiła, ale to mnie nie martwi. Przejmuję się dolnymi czeęściami ciała (tj. brzuchol, biodra, wielki tyłek, uda i łydki, któe zawsze miała szczupłe a teraz tak się trzęsą jak galaretka
    Ale nic to nie napisałaś albo ja nie zauważyłam Ewitu w jakim czasie zrzuciłaś te 60 kilogramów

  5. #15
    awitu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    schudłam od 1 grudnia 2003 roku do 1 czerwca 2004 roku, czyli 7 miesięcy. Potem waga się zatrzymała mimo diety i cwiczeń więc postanowiłam dać trochę odpocząc organizmowi - przeszłam na dietę 1800 kcal... waga troszkę skoczyła niewiele, ale kilka kilogramów. I teraz od miesiąca znowu jestem na dietce i do konca roku chce zgubić pozostałe 11 kg

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •