Dzisiaj nie zgrzeszyłam niczym. Ale jutro zamierzam wypić Guinnessa. Ba, może nawet dwa. Więc spowiadam się na zapas ;)
Wersja do druku
Dzisiaj nie zgrzeszyłam niczym. Ale jutro zamierzam wypić Guinnessa. Ba, może nawet dwa. Więc spowiadam się na zapas ;)
Ja wczoraj trochę paluszków z sezamem :roll: dzisiaj powinno być dobrze :D
ja dzis landrynka:/
Bułeczka mleczna ;/ Nie tknęłabym tego, ale zostałam zmuszona...
ja dzis znów kawałkiem czekolady w sumie trzema :x ale przez 3 godzimy w sumie spalilam ponad 1 000 kalorii teraz czuje zakwasy,a tu miałam jeszcze pojeżdzić na rowerku oj chyba nie dam rady
Zjadłam jeszcze cukierka miętowego winter fresh :P Ale to jakieś 5 kcal więc co tam :D
Ja dzisiaj złamałam swoje postanowienie,a mianowicie zjadłam dwa pierniczki w czekoladzie (do świąt miałam nie jeść słodkiego!) :x :x
a ja zjadłam rożka firmowego z grycana :lol: czyli 4 gałki lodów z bitą śmietaną, posypką czekoladowo-orzechową i polewą truskawkową 8) pyyyyyyyszny był :D
sorry ale musze to napisac
wydaje mi sie ze niektore osoby naprawde przesadzaja ktos zjadl 2 pierniki ktos inny jedna landryne no bez przesady przeciez ile moze miec taka jedna landrynka :roll:
chyba odrazu nie przytyjecie :wink:
Jaka przesada?! :evil:
Przecież to nasze wpadki,prawda?!