nie przejuj sie ja tez miałam takie załamania..szczegolnie po swietach 2 tyg wracałam do diety..ale udało sie i wierze zeTobie tez sie uda..z reszta nie przytyjesz po tym od razu :*
Wersja do druku
nie przejuj sie ja tez miałam takie załamania..szczegolnie po swietach 2 tyg wracałam do diety..ale udało sie i wierze zeTobie tez sie uda..z reszta nie przytyjesz po tym od razu :*
jest, jest, jest!! dzisiaj zero grzeszków :) w końcu się udało :) <jupi>
napoleonka i adwokatka :cry: :cry:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
garść orzeszków ziemnych ,2 orzechy włoskie, 2 laskowe, wafel Familijny , cukiereki a dalej to nie pamiętam :oops: Boshe :!:
kilka łyków szejka po 21 :oops: nawet nie cche myslec ile miał kcal...ale trudno ;-)
gofr z bitą śmietaną, posypką w postaci orzeszków i jeszcze konfiturka malinowa :lol: pyyyycha :D
takie malutkie herbatniki polane czekoladą, na szczęście nie jakoś specjalnie dużo :)
ja wlasnie zjadłam ponad limit z 8 duzych suszonych sliwek ale pocieszam sie tym ze to "lepsze" niz słodycze :?
A u mnie bez wpadki już od czterech dni (4 dni bez słodyczy),ale dzisiaj bez żadnych warzyw :/
ale tutaj wpisujemy wpadki własnie :P