Aga no jak mogłaś się nie podzielić tymi migdałami !!!
Wersja do druku
Aga no jak mogłaś się nie podzielić tymi migdałami !!!
ja sie trzymam juz 3 dzien bez slodkosci:D
2 kawałki ciasta, które zrobiłam :?
ale pyszne było 8) jutro je zawioze babci w prezencie i juz nie bedzie :)
a ja mam w poleczce pyszna princesse jogurtowa w bialej czekladzie ( jakas nowa chyba) mam na nai ochote ale nie zjem jej!
Byłam na dwu dniowym szkoleniu z pracy, dobry hotel i ... dobre jedzonko ;) moja lista grzechów jak na te dwa dni jest spora...więc, zgrzeszyłam :
pysznym żurkiem, kluskami śląskimi w sosie z jakimś duszonym mięskiem, ciastkiem francuskim, kiełbasą i karkówką z grila, świniakiem, salatką z jajakiem i majonezem, sześcioma piwami 8)
powinnam się wstydzić? :oops:
od jutra znów wracam do normalnego jedzonka :D
oj nieladnie nieladnie;P noale coz teraz trzeba wrocic do ,,normalnego" jedzonka
Uwaga... Zaczynam wyliczanie :lol:
-Cała paczka korsaży
-batonik prince polo
-paczka krakersów w czekoladzie
-batonik nesquick
-duzo suchych wafelków
-a poza słodyczami Duzo innych troche mniej kalorycznych zeczy
czyli kolo 1200 kalorii ponad program
hihi :lol:
Ale za to jaki dzień zrobił się piękny 8)
Jutro normalne jedzenie czyli 1000. Nie dam sie wiecej słabościom, bede twarda :twisted:
Udanego wieczorku 8)
niedobrze... trzeba bylo pozostać przy tych korsażach :twisted: no trudno, dzisiaj musi być lepiej :)
Brava dla vionow, za odwagę...dawaj mała, dawaj, każdy popełnia błędy, ale nie każdy jest w stanie przyjąć to tak jak Ty...super podejście 8) !!!
tez zazdrosze takiej postawy. ja bym jeszcze przez 2 dni miała wyrzuty sumienia :oops: