Strona 7 z 14 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 132

Wątek: 22.11/05.12 Dieta Kopenhaska

  1. #61
    rudakotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qwerq
    Ale tam jest 2-3 szklanki jogurtu naturalnego, a nie 2/3 (głupota jak dla mnie)
    Tam jest 2/3.

    Ale jesli ciemko wypilas 2 to nic sie nie stanie

    To samo z kurczakiem. Jest napisane ze caly. A nalezy go zjesc tyle zeby sie najesc, a nie napchac

    pozdr

  2. #62
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpisuje w google "dieta kopenhaska" i wyswietla mi sie masa przepiesów i wszędzie jest 2-3...

  3. #63
    rudakotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qwerq
    wpisuje w google "dieta kopenhaska" i wyswietla mi sie masa przepiesów i wszędzie jest 2-3...
    A ja mam ta diete jedna sprzed 3 lat i wciaz jest tam 2/3.

    Zauwaz zreszta ze przez te kilka lat pojawilo sie kilka bzdur w tej diecie.

    Plaster szynki - to nie plaster wedliny tylko centymetrowy plaster szynki gotowanej. To samo z kompotem. Powinien to byc niskoslodzony kompot wlasnorecznie robiony - a tymczasem namietnie zjada sie to ohydztwo z puszki.

  4. #64
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ok, ja się kłócic nie chcę, tym bardziej, że nigdy na tej diecie nie byłam (i nie będę). po prostu z takiej mojej ciekawości zajrzałam jak to piszą co tam zjadać... swoją drogą ja bym chyba nie wiedziała ile czego naładowac mam na talerz

    o, znalazłam, tutaj chyba dośc dokladnie podają proporcje:

    Plan 13-dniowej kuracji

    Dzień 1. i 8. (480 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej kawy (ok. 300 ml) z kostką cukru
    Obiad: 2 jajka na twardo, szklanka gotowanego szpinaku, duży pomidor Kolacja: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

    Dzień 2. i 9. (480 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru
    Obiad: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, świeży owoc, np. duże jabłko lub grejpfrut
    Kolacja: 5 plastrów chudej szynki (np. drobiowej), 2 szklanki jogurtu naturalnego

    Dzień 3. i 10. (410 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru
    Obiad: szklanka gotowanego szpinaku, duży pomidor, świeży owoc, np. kiwi
    Kolacja: 2 jajka na twardo, 5 plastrów chudej szynki, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

    Dzień 4. i 11. (515 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru
    Obiad: 2 jajka na twardo, 1/2 kostki twarogu (100 g), duża marchew
    Kolacja: 2 szklanki jogurtu naturalnego, pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy)

    Dzień 5. i 12. (490 kcal)
    Śniadanie: duża, starta marchew z sokiem z cytryny
    Obiad: duża porcja (300 g) gotowanej chudej ryby (najlepiej dorsz albo pstrąg). Rybę można także usmażyć bez tłuszczu.
    Kolacja: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, 9 różyczek gotowanych brokułów

    Dzień 6. i 13. (900 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru, grzanka
    Obiad: gotowany, mały kurczak bez skóry (700 g), 5 dużych liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
    Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchew

    Dzień 7. (190 kcal)
    Śniadanie: kubek czarnej, niesłodzonej kawy
    Obiad: kawałek gotowanego, chudego mięsa (100 g), świeży owoc, np. średnia gruszka
    Kolacja: nic


    może komuś się przyda..

  5. #65
    ciemka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to ja juz nic nie rozumiem... niby taki jest ten jadlospis ale w roznych zrodlach napisane jest inaczej i ktorego uzywac? zreszta cos u mnie ta dieta chyba nie dziala... nic mi jeszcze nie spadlo tylko brzuch mi spuchl, jakis taki wiekszy sie zrobil jakbym jadla duzo
    nie dosc, ze sie katuje to nie widac efektow grr
    ale sie nie poddam , jak skoncze diete to napisze czy sie oplacalo

  6. #66
    katarzyna78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny, półtora roku temu byłam na 13-dniowej. Schudłam 5 kg, ale w centymetrach głównie mi ubyło! Dieta ciężka, ale dałam radę. Teraz też zamierzam, ale za jakiś czas, narazie jestem na 1000kcal.
    Co do jogurtu chodzi o 2-3 szklanki- ja piłam jeden duży. A kurczak-jadłam jedną pierś.
    Najgorsze było to niepicie ciepłych napojów- dla mnie koszmar.
    Do dziś nie znoszę wody mineralnej.

  7. #67
    Norway jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej pozwolcie, ze sie do WAS dolacze nazywam sie Karolina mam 180cm i 75kg zywej wagi, moja optymalna waga powinna wynosic 71kg czyli krotka droga przede mna. Wlasnie jestem w VI dniu diety Kopenhaskiej ogolnie nie narzekam - jest ok najgorszy bedzie jutrzejszy dzien - tylko ta herbata i miecho z grilla . Ogolnie zoladek chyba mi sie troche skurczyl. Codziennie pije ok 3l wody - kiedy tylko jestem glodna . Myslalam, ze bedzie bardziej tragicznie, no chyba, ze kryzys dopiero przedemna? na razie zrzucilam 2,5-3kg - wiec chyba jest dobrze. Pozniej planuje liczenie kalorii 700kcal dziennie, zeby nagle nie rzucac sie na jedzenie, codziennie cwicze - 400 polbrzuszkow, 100 skretosklonow, 100 jakby to ujac skreto-brzuszko-nog, 50 sklonow, 100 unoszeń bioder - zamierzam wprowadzic 10km jazdy rowerkiem stacjonarnym - no i dopiero po diecie raz w tygodniu basen i raz aerobic pozniej dopiero stopniowo 800 kcal i po pol roku dojsc do 1000 kcal pozdrawiam wzystkich serdecznie i trzymam kciuki za kazdego zmagajacego sie z dieta

  8. #68
    Norway jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj 7 dzien jakos przetrwalam, w ogole nie odczuwam glodu, kupilam sobie 3 baniaki 5 litrowe wody do konca diety juz sie nie moge doczekac jutrzejszej porannej kawy aaa i ubylo mi nastepny kilogram, waga rano wskazywala 74kg czy to nie cudowne ? mmmm strasznie sie ciesze powiem tylko jedno - jestem oslabiona, boje sie, ze jutro gdzies fikne na ulicy i tyle bedzie... ale musze wytrwac przeciez robie to dla siebie (powiedzmy )
    yhhh brakuje mi owockow - tak ladnie patrza na mnie jablka w kuchni, az zal sciska serce - ciagle jakies pokusy, ale ja juz sie odcielam od wszystkiego
    pozdrawiam wszystkich 13-dniowcow

  9. #69
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no gratuluję... ale nie wiem czemu jesteś osłabiona... to chyba "zasługa" diety, nieprawdaż? W takim układzie mozna ją sobie wsadzić w ****

  10. #70
    neudia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja mam za soba pierwszy dzien kopenhaskiej i przyznam, ze 600 kcal w tym wydaniu to kupa jedzenia, prawie sie nie moge ruszac!!!! Nie wiem czemu ludzie tak narzekaja na niej, ja sie najadam do syta i moj mezus przyznaje, ze on by nawet tyle nie zjadl... w dodatku mieska zjadlam tylko polowe bo juz nie moglam zmiescic - oddalam mojemu mezusiowi

Strona 7 z 14 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •