Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 46 z 46

Wątek: Jak tam po Wigili...

  1. #41
    Agas89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja sie zalamalam... w wigilie bylo spoko, nie zjadlam jakos strasznie duzo, wiec nie bolal mnie brzusio... ale w pierwszy dzien swiat pojechalam do cioci i kuzyneczki.. wrocilam wczoraj wieczorem. i masakra! tam codziennie tony ciastek czekolad itd, no normalnie... czuje te ciasne spodnie... czuje ze tak z 2 kg przytylam, ale sie nie waze bo nie chce sie zdolowac dzisiaj 1000 kcal, jutro tez, w soobote jakies warzywka lekkie i moze jakos w sylwka bedzie.... ojoj... a nowy rok to juz dieta na calego i 5 kg mniej do kwietnia :P - moich urodzin

  2. #42
    Agas89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja sie zalamalam... w wigilie bylo spoko, nie zjadlam jakos strasznie duzo, wiec nie bolal mnie brzusio... ale w pierwszy dzien swiat pojechalam do cioci i kuzyneczki.. wrocilam wczoraj wieczorem. i masakra! tam codziennie tony ciastek czekolad itd, no normalnie... czuje te ciasne spodnie... czuje ze tak z 2 kg przytylam, ale sie nie waze bo nie chce sie zdolowac dzisiaj 1000 kcal, jutro tez, w soobote jakies warzywka lekkie i moze jakos w sylwka bedzie.... ojoj... a nowy rok to juz dieta na calego i 5 kg mniej do kwietnia :P - moich urodzin

  3. #43
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Alessaaa, wiem, ale miałam świadomość, że wrócę do domu bardzo, bardzo późno no i wczoraj skończyło się na tym, że zjadłam całe zapotrzebowanie do 14, a po powrocie już tylko Activię i jabłko, no a dzisiaj czekał mnie niestety taki sam dzień no i do tej 14 zjadłam połowę, po powrocie do domu (czyli teraz, jest godzina 23.36) zjadłam jeszcze też Activię... No co zrobić, takie głupie te 2 dni miałam, ale wyjścia nie było. Zobaczymy co mnie czeka jutro, ale chyba nie powinnam już mieć tego samego problemu czasowego.[/b]

  4. #44
    czarnolka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mi po wigili nie tak ciezko jak teraz nie moge znow sie przelamac i przestac sie objadac bo sama wigilia skonczyla sie na grzybowej (bez smietany) -nie jadam ryb ani mies no i troche slodkiego cieniutenki kawaleczek makowca i taki sam sernika.Ale za to od 2 swieta po dzis .................hehe lepiej nie bede mowic (na szczescie niecaly kilogram wiecej uffffffffff)Teraz zbieram sie w sobie aby wrocic na NŻN

  5. #45
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może za duzo myślisz o tym? O jedzeniu, o diecie?

  6. #46
    czarnolka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no fakt to chyba sie stala moja obsesja to liczenie wyrzuty sumienia po kazdym wiekszym posilku a codopiero po slodkim no i ogromny strach przed przytyciem.A ten apaetyt na slodkie to chyba reakcja na nerwy tak przynajmniej to sobie tlumacze bo mam nadzieje ze nic innego

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •