Tak sobie pomyślałam, że gdyby jakaś zagubiona Kosmitka nas tu szukała ...
to jesteśmy TU https://www.jestemfit.pl/proteinowa/159 ... -13-a.html i czekamy z utęsknieniem :P
Tak sobie pomyślałam, że gdyby jakaś zagubiona Kosmitka nas tu szukała ...
to jesteśmy TU https://www.jestemfit.pl/proteinowa/159 ... -13-a.html i czekamy z utęsknieniem :P
hej, ja byłam już chyba na każdej diecie:
dukana, mosleya, haya, tombaka, diecie bananowej, jogurtowej, 1000 kcal,
ale najlepsza dieta to MŻ i dużo ruchu
Witajcie,
ja podobnie stosowałam miliony diet, to tak jak z rzucaniem palenia średnio zaczynałam dwa razy w tygodniu, ale teraz chyba już dojrzałam do decyzji o prawdziwym odchudzaniu. Sporo przede mną, pozdrawiam serdecznie,
ps. a moja dieta to mż i magiczne pigułki
Ja ostatnio próbowałam Raw diety, czyli diety opartej na surowych warzywach, owocach i sokach. Muszę przyznać, że z wagi spadłam, ale czułam się przy tym okropnie. Wytrzymałam zaledwie miesiąc.
Potrzebuję motywacji i wsparcia. Chyba się poddałam i nie wiem jak się zmobilizować
Zaczęłam biegać. Tak sobie postanowiła i wcieliłam plan w życie. Od czterech dni biegam, nie dużo bo ok 20 minut. Powiem szczerze, że ledwo żyje po tych kilku dniach. Mam nadzieję, że będzie lepiej, bo jak tak dalej pójdzie to płuca wypluje
Ja zaczęłam z Chodakowską skalpel, ciężko jak diabli, ale dieta + ćwiczenia zrobią swoje. Jestem już na takim etapie, że nawet jak sobie zaszaleję w weekend to następnego dnia wracam na tory diety i odchudzania i chyba o to chodzi, żeby coś w głowie przestawić na tryb dieta. Pozdrawiam
Dziś zaczęłam dietę. Staram się nie przekroczyć 1600kcal i będzie dobrze Ćwiczenia też zaliczone
Zakładki