Hej, nazywam się Marcin. Ważę 92 kg. Ważyłem kiedyś 104, ale się odchudzałem, i schudłem do 82 kg, biegałem i w ogóle było super. Ale przyszły studia sesja, stres, rzucanie palenia, no i przytyłem do 92. Od 3 dni jestem na diecie M.Ż (chociaż staram się zamykać w około 1500 kaloriach). Tyle kalorii wystarczy, prowadzę niestety siedzący tryb życia (studia dziennie, jedynie schody na 3 piętro uczelni to wysiłek). Chciał bym schudnąć do wiosny do około 82-85 kg, aby móc na nowo zacząć biegać. Dlatego założyłem ten temat, aby uzyskać motywacje, samym tym że go założyłem (dawniej też miałem tutaj temat ale gdzieś zniknął w czeluściach internetu)
Pozdrawiam
Zakładki