Wątek: Mój facet to szczypior!

Panowie, chcecie się*odchudzać? Ja to próbuję*utuczyć*mojego faceta, bo ma 190cm i tylko 75 kilo wagi :O Co robić? NA obiad robie*codziennie jakieś*mięso z warzywami, najczęściej kurczak. On do herbaty wieczorem zjada jakąś słodką*rzecz np. tabliczkę czekolady albo tofife. Generalnie je dużo i ja mu też*podsuwam jedzenie żeby nie chudł, ale co zrobic*żeby był bardziej puszysty? Chciałabym mieć więcej kochanego ciała, a póki co to ja chcę schudnąć*a on musi przybrać na masie, bo chyba żadna kobieta nie lubi przytulac*się*do kości

Pytanie czy on chce coś ze swoją wagą zrobić? Proponuję namówić go do wizyty u dietetyka i na siłowni. Chłopak nabierze masy mięśniowej i nie będzie już taki kościsty. Może trochę przytyć przy okazji (najpierw masa, później rzeźba).

A może daj mu po prostu święty spokój bez urazy, ale jeżeli twój chłopak jest zdrowy, silny, to po co go tuczyć? Tylko z powodu twojego kaprysu? Może najłatwiej będzie zmienić chłopaka na grubszego

A czy był szczupły,kiedy już się poznaliście, czy nagle stracił na wadze? Bo jeśli to pierwsze, to absolutnie nie powinnaś go zmieniać, bo pewnie od zawsze miał taką budowę ciała i już. Poza tym sama widziałaś, na co się decydujesz. Jeśli natomiast nagle schudł, to zadbaj o to, żeby się dobrze odżywiał i gotuj mu wysokokaloryczne, ale wartościowe posiłki. I powoli czekaj na efekty

Twój facet powinien nie tylko jeść, ale też ćwiczyć fizycznie. Trening na siłowni + [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] typu gainer powinny zrobić z niego solidnie wyglądającego chłopa.Wraz z dźwgiganiem ciężarów powiększą mu się mięśnie i kości.

Prosta sprawa, zapisz go na siłownię, jeszcze bardziej go karm, odżywki białkowe. Bo jak bez siłki będzie tylko się objadał, to tylko brzuch mu urośnie, reszta będzie taka sama ;/

wydaje mi się, że Twój chłoptaś może, i je dużo, ale nie są to pełnowartościowe posiłki, np; jedzac 3 tabliczki czekolady i do tego 2 porcje ryzu z kurczakiem to nie sprawi ze jego masa rozlozy sie tak samo na calym ciele, w tej sytuacji wiekszosc spadnie w brzuch, a jezeli bedzie mial 5-6 pelnowartosciowych posiłków to wtedy będzie lepiej i musi chodzic na siłownie no i suplementacja np: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], zwiększy masę o pare kilogramow Twojego partnera

W moim odczuciu to przede wszystkim regularne posiłki, wypieprzyć słodycze czy czekolady bo to nic nie daje tylko zacząć jeść treściwie, ale zdrowo. Na moim ślubie 5 lat temu ważyłem 67 kg, teraz ważę prawie 78 a do tego chodzę od ponad pół roku na siłownie. Dieta + ćwiczenia i chłop zaczyna wyglądać jak chłop

Koleżance pewnie jest przykro, że facet waży mniej od niej

Zamieszczone przez gustawson

Koleżance pewnie jest przykro, że facet waży mniej od niej

Haha dobre, jednak raczej nie realne. Sama masa kości u faceta zawsze będzie większa od masy u dziewczyny. Jednak faktycznie czasem zdarzają się chuchra skórą obciągnięte i same ćwiczenia tu nie pomogą a niepoprawnie wykonywane mogą i zaszkodzić jak choćby tu gdzie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Ale wracając do tematu - kuchnia (!) to 90% sukcesu. Właściwie zbilansowana dieta to podstawa. Na odżywki przyjdzie pora w drugiej kolejności bo po pierwsze trzeba wypracować sobie poprawne nawyki żywieniowe, spożywać pełnowartościowe produkty w odpowiednich proporcjach i ilościach... Kolejny etap to dobrze dobrany program treningowy (z pominięciem ćwiczeń aerobowych) a gdzieś tam dalej w kolejnych etapach sublimacja odżywkami...

powodzenia !
Teresa