Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 44

Wątek: ZADBAJ O KULTURĘ FIZYCZNĄ

  1. #1
    Ania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie ZADBAJ O KULTURĘ FIZYCZNĄ

    Ja chciałabym zacząc się ruszac i wyrobic w sobie chec, która nie bedzie słomianym zapałem. jak to zrobić? wiele razy zaczynałam chodzic na siłownię i basen, ale były to krótkotrwale postanowienia. wiem, ze lepiej wybrac spacer niż telewizor, ale czasmai tak cięzko mi zacząć.

  2. #2
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    ania - według mnie jedynym sposobem na ruch jest zakup karnetu. Tylko tak wydane pieniądze mobilizuja mnie do ćwiczeń. Skoro juz wydałam kasę na karnet to musze z niego korzystać, szkoda forsy. Jak już zaczniesz to potem kupisz następny karnet, poznasz fajnych ludzi i bedziesz chodzić. Ja w ten sposób już 4 miesiac chodzę na siłownie.
    Pozdrówko

  3. #3
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sory oświećcie mnie gdzie ten artykuł

    Temat brzmi "apetycznie" ale gdzie te rady Pewnie jestem ciapa do kwadratu ale nie potrafię znaleźć

    szane

  4. #4
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szane
    Sory oświećcie mnie gdzie ten artykuł
    pewnie to chodzi o artykuł z głównej strony grubasów

  5. #5
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Odwołuję poprzednią wypowiedź.
    Dopiero teraz pojawił mi się na stronie głównej anonsowany artykuł.
    Chyba nasza sieć internetowa ma jeszcze jakieś zahamowania.
    Ale do rzeczy:
    Pod potrzebą ruchu podpisuję się wszystkimi czterema łapkami, kiedy ćwiczyłam naprawdę lepiej się czułam, ALE ( i tu nastąpi bura od konsultanta)
    po przeprowadzce mieszkam w ładnej okolicy ale do najbliższego basenu mam 40 km z hakiem a do klubu fitness około 30 km, pracuję, gdy kończę pracę te placówki są już i tak zamknięte NO I KLOPS
    doszły jeszcze klopoty z kręgosłupem i nie wiem co mi wolno a co nie.
    Oprócz tego tak jak pisze Ania bardzo ciężko się zmobilizować w pojedynkę, będąc XXXXXXXXXXXXL.
    Spacery owszem, ale to chyba zbyt mało.
    Może znajdzie się sposób żeby wirtualnie pogonić takie zatwardziałe lenie jak ja do choćby prostych ale sensownych ćwiczeń
    szane

  6. #6
    Shimmer jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem, czy Wam to w jakikolwiek sposób pomoże, ale ja odkryłam, że znacznie łatwiej zmobilizować się do ćwiczeń rano niż wieczorem. Rano człowiek zawsze ma więcej energii i ochoty, żeby wszystko "zacząć od nowa" z kolei po południu chce się już tylko wrócić jak najszybciej do domu i zalec przed telewizorem Ja sama nigdy nie mogłam wytrwać w postanowieniu chodzenia na siłownię, nawet karnety za 500 złotych nie pomagały, aż do czasu kiedy zaczęłam chodzić na zajęcia poranne.

    Może ktoś tutaj jest podobny do mnie i będzie to dla niego dobry sposób

    Pozdrawiam
    -Shimmer

  7. #7
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witam
    Jeżdże od 4 lat na rowerze stacjonarnym to byly poczatki diety pozniej dolaczylam aerobik tae-bo i abs ostatnio TBC
    mbilizowalam sie na wiele roznych sposobow:P
    Pierwszy zakup rowerka, drugi zakup karnityny wydalam na nia pamietam cale oszczednosci i jak rano zjadlam szkoda bylo nie pocwiczyc
    Najwazniejsze to wlkasnie ocenic swoje mozliwosci.
    Zaczynalam od 15 min dziennie i padalam na pyszczek z czasem moglam jezdzic coraz wiecej. Nie mozna oczekiwac od siebie ze bedzie sie cwiczylo z usmiechem na ustach godzine lub dwie gdy wczesniej aktywnosc fizyczna byla rowna zero. Ocencie swoje mozliwosci zaczynajcie cwiczyc stopniowo a nie patrzec na to ze po 20 min dopiero spala sie tluszcz z czasem wasza kondycja sie poprawi.
    Moim zdaniem zniechecenie do uprawiania sportu wlasnie z tad sie bierze. KOjarzy sie z siodmymi potami co szybko zniecheca.
    Ja zawsze cwiczylam w domu na wspomnianym rowerze oraz korzystalam z filmow sciagnietych z sieci pozniej z kaset i plyt dolaczanych do czasopism. Wiec jesli ktos mowi ze ma daleko, ze nie ma pieniedzy ze nie ma sprzetu to tylko wygodna wymowka. Biegac mozna za darmo jak rowniez wykonywac inne cwiczenia.
    Pozdrawiam i zachecam do wspolnych cwiczen
    Przypominam ze codziennie jezdzimy razem na rowerkach stacjonarnych

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    miedzy 9-11 zapraszamy to równiez bardzo dobra forma mobilizacji :P
    MILAK

  8. #8
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tylko wykuruję nózkę znowu będę z Wami jeździć, bo to naprawdę świetna sprawa Już się nie mogę doczekać.

  9. #9
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    jak tak czytam wasze wypowiedzi to mam coraz wiekszą chęć wytrzec z kurzu moje rolki. Od odstatniego upadku nie włozyłam ich na nogi ( upadek był bolesny biorąc po uwage moją wagę i lata) ale chyba sie przemoge i znowu zacznę jeździć.
    pozdrówko

  10. #10
    Guest

    Domyślnie Re: :)

    Cytat Zamieszczone przez MILAK
    Ja zawsze cwiczylam w domu na wspomnianym rowerze oraz korzystalam z filmow sciagnietych z sieci pozniej z kaset i plyt dolaczanych do czasopism. MILAK
    Jak mozesz podaj linka do filmow w sieci

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •