-
motywacja do ćwiczeń samemu
Hej!
Chciałam się zapytać czy znacie jakieś sposoby, żeby ćwiczyć samemu w domu i się przy tym nie nudzić? W fitness klubie jest łatwiej, bo ćwiczy się w grupie, no więc siłą rzeczy nie można przestać... Ale kiedy próbuję ćwiczyć sama, to jest to zazwyczaj słomiany zapał. Na samą myśl, że przed właściwymi ćwiczeniami muszę się jeszcze dobrze rozgrzać zniechąca mnie, żeby w ogóle cokolwiek zaczynać.
Jakieś pomysły
-
mam identyczny problem
jakieś propozycje ??
-
Ja tam wolę ćwiczyć w domu. Nikt nie bedzie patrzył w co jestem ubrana, czy gdzieś wystaję mi jakaś fałdka, czy nie. Mam gdzieś jak wyglądam, czy się spocę itd. A poza tym odczuwam większą satysfakcję, gdy w domu przestepperuję 40 minut sama z TV. Później mam ochote na więcej W domu jest bardziej komfortowo, możesz się wyluzować i poprostu poćwiczyc, wsłuchać w swoje ciało a nie w gadanie instruktorki.
-
A poza tym nie tracisz zbędnego czasu na dotarcie do fitnessklubu.
-
ja tez wole cwiczyc w domu. na rowerku stacjonarnym. puszczam glosna szybka muzyke (moje ulubione zespoly) i jazda. motywacje mam za kazdym razem gdzy spojrze w lustro a potem na zdjecia moich szczuplych kolezanek z klasy. a co? ja jestem gorsza!? jeszcze im pokaze!
-
Dzieki za rady. Ale ja nie mam rowerka A zresztą to nie jest najciekawszy ze sportów jakie znam...
Problem polega chyba na tym, że lubie jak się dzieje coś ciekawego w czasie ćwiczeń, ale samej mi się nie chce nic wymyślać. Dodam, że mam nie za duży pokój, więc układy taneczne odpadają.
Czy ktoś ma jakiś patent?
-
A ja nie moge jeździc na rowerku...strasznie bolą mnie kolana.
Jade na orbitreku 30 minut(narazie)...potem brzuszki i cwicz. rozciagajace.
A co do motywacji....mnie motywują wyniki. Codziennie 21-sza..nie ma że boli wsiadam i tyle
-
:)
Mój sposób: Ćwicze z fajnym Panem Filmiki z Panem ściagnęłam z forum i teraz dostaje wycisk Puszczam filmiki z ćwiczeniami, muzyke i jade z koksem Za nim się obejrze mija 40 min
Pzdr
tutaj jestem: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
-
Witam
Ja równiez ćwiczę w domu ponieważ na wyjście do siłowni lub na areobik nie mogę sobie pozwolic ponieważ mam 2 dzieci a najmłodszy synek ma 5 miesięcy i jest karmiony piersią. Ja ćwiczę na chodziarzu narazie 30 minut co drógi dzień ponieważ nie chcem od razu przedobrzyć. Moja motywacją jest spadająca waga i ubywanie centymetrów. Ostatnio kupiłam sobie na allegro dres o rozmiar mniejszy by miec jeszcze większą motywację no i jak narazie ja mam dużą. Polecam kupno sobie jakiegos mniejszego o rozmiar ciuszka.
Agentka81 też ma dobry pomysł. Kupno jakiegoś filmiku lub sciągnięcie go równiez pomaga.
Pozdrawiam Justyna
-
Polecam tez skakanie na skakance. Dzięki temu można bardzo dużo zgubić zbędnego tłuszczyku. Kiedyś duzo tak schudłam. Skakałam po 5 seri 100 podskoków dziennie.
Pozdrawiam Justyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki