dobrym rozwiazaniem na wysmuklenie+wyszczuplenie lydek jest codzienny jogging
u mnie po miesiacu obwod lydki z 39cm ''zlecial'' do 35cm
nalezy pamietac koniecznie o rozciagniecu lydek, po kazdym treningu
dobrym rozwiazaniem na wysmuklenie+wyszczuplenie lydek jest codzienny jogging
u mnie po miesiacu obwod lydki z 39cm ''zlecial'' do 35cm
nalezy pamietac koniecznie o rozciagniecu lydek, po kazdym treningu
a po ile minut biegasz? i kazdego dnia?
u mnie jest podobnieZamieszczone przez charlotte001
mam umięśnione łydki (podobnie ramiona), a stosunkowo niewiele tłuszczu. i kiedy z talii zrzuciłam 12 cm, z łydek zeszło "zaledwie" dwa. dla mnie to był ogromny sukces. zwłasza, że wcale nie zależało mi na "zgubieniu" mięśni, tylko tłuszczu właśnie.
charlotte, nie przejmuj się. nawet 1cm mniej to już jest sukces. nie każdemu zniknie 4cm w miesiąc, jak napisała giulietta84. z resztą, wg mnie to coś za szybko...
Hej Omega , chyba faktycznie muszę po prostu zaczekać, ale to takie frustrujące, na rowerku treningowym jeżdzę od 1,5 roku i na samym początku obwód łydki spadł z 42cm na 40cm i od tamtego czasu nic W biodrach w tym czasie schudłam 8cm, każde z ud o 6cm szczuplejsze, a łydki NIC
hej, ja mam oto taki sposob, chyba skuteczny, bo wszyscy sie mnie pytaja jak wyszczuplilam lydki
1. wysokie stabilne obcasy, nogi blisko siebie, i lekkie przysiady, tak 3 minuty
2. tez na obcasach, daleki rozkrok, stopy lekko na zewnątrz, glebokie przysiady, az do kata prostego w kolanach, 2 minuty
3. rozciaganie, duzo rozciagania, w dwoch wersjach-z nogami ze stopa prosto i z obciagnieta
np obie nogi do przodu, na boki, siat płotkarski itd..
omega, ja tez w szoku bylam jak weszlam w moje zeszloroczne kozaki, ktore wczesniej mialam ciasne w lydce, teraz sa w sam raz, a nawet powiedzialabym ciut luznawe..
biegam codziennie, co 2 dzien po 30 min , a pozniej obowiazkowo rozciagam lydki
Cieszę sie ze pojawił sie temat o łydkach. Też mam z nimi problemy. Kupowanie zimowych butów to koszmar, wstyd i przeogromny stres. Żadne nie chcą sie dopiąć. Ostatniej zimy sie poddałam- każdą wizytę w sklepie przypłacałam tak wielkim dołem, że sobie odpusciłam i prawie całą zimę chodziłam w krótkich botkach.
Ja mam w łydkach 33 cm, ale nigdy nie były grube, nawet jak ważyłam zbyt dużo, to łydki były szczupłe.
Jeżdżę codziennie na rowerku i obecnie moje łydki są tak samo szczupłe, ale twarde jak kamienie i po treningu wyglądają tak - stoję na palcach:
Ja mam raczej odwrotny problem: często kozaczki odstają na moich łydkach
Polecam rower, ale trzeba właśnie pamiętać, żeby się po jeździe porządnie rozciągnąć.
Zakładki