Wątek: Kremy i serum...odchudzające?

Ostatnio mozna zauwazyc mnostwo reklam wszelakich srodkow, ktore PODOBNO redukuja tkanke tluszczowa i tzw. "pomaranczowa skorke". Zapewne uzywacie tych wszytskich preparatow i jestesc bardziej zorientowane co i w jaki sposob dziala. Czy jestescie w stanie doradzic cos? Cena nie gra roli.
A co do ceny... Nie chce reklamowac firm, ale czy produkt z chanel albo z diora lub biothermu jest bardziej skuteczny niz np. z ziaji czy sorayi? Prosze o wasze opinie. Pozdrawiam

metodą prób i błędów znalazłam coś co mi pomaga (albo sobie wmówiłam, że pomaga? )
kiedyś kupowałam produkty z tak zwanych górnych półek,no bo skoro drogie to musi być dobre lecz co się okazywało? że nic a nic nie pomagają...a portfel robi sie coraz chudszy. Koleżanka poradziła mi, żebym kupiła balsam firmy tanita (seria fitnes), ceny wahają się od 10 do 20zł (taniutko!!!) w zależoności czy to na rozstępy, celulit czy do piersi czy pupy. Stosuje je już pare misięcy i w połączeniu z ćwiczeniami celulitu prawie już nie mam!! a do tego ładnie pachną...tyle moge polecić

elo ja tam nie wierze w takie cud kremy ale wydaje mi sie ze dobre sa z soraya

ja polecam kremik DOVE ten z serii wyszczuplającej, kremik z AVONU też jest bardzo dobry a no i z L'oreala (czy jakos tak to sie pisze) mialam ostatnio i jest rewelacyjny, a obecnie mam nivea body do kształtowania sylwetki ale jest taki średni... ale za to dobrze nawilża

no ja dzis odwiedzilam drogerie i zakupilam rekawice do masazu oraz balsam zolty garniera- ujedrniajacy i zobaczymy jakie beda efekty, a slyszalam, ze balsam jest godny polecenia zreszta prawda najprawdziwsza jest taka, ze jesli bedziemy pochlaniac slodycze, siedziec caly dzien przed tv i smarowac sie kremami to zbyt wiele nasza waga sie nie ruszy...no chyba, ze pojdzie w gore:P

witam! u mnie najlepiej sie sprawdzil krem z avonu jest na prawde dobry tyle ze na studencka kieszen troszke za drogi ale bardzo dobry jest takaz komplet pilling i zel wyszczyplajacy ziaji o zapachu pamaranczy , slyszlam tez ze dobry jest balsam AA z cytryna chyba ale nie probowalam .moim zdaniem tajemnica tych ballsamow jest taka ze te balsamy skutkuja ale tylko gdy sie cwiczy i dba o dieta nie na rady dla ladnego ciala trzeba sie postarac nie ma zadnych cudownych eliksiro

zolty garnier jest swietny, ale wspomniane przez malutka balsamy z Tanity tez sa super.

Tylko ze co tu duzo mowic te balsamy wplywajas raczej na stan skory, nawilazaja i napinaja. Samego cellulitu nie likwiduja.

Byłam kiedyś konsultantką Avonu i na szkoleniu kosmetyczka powiedziała nam, że te kremy wyszczuplające nic nie dadzą, jeśli nie połączy się ich z dietą i ćwiczeniami. I taka prawda, niestety. Ja stosuje balsam anty-celullitowy z AA i jest fajny. A tak naprawdę warto stosować balsamy, bo dzięki nim skóra jest nawilżona i bardziej jędrna:]

Ja mam obecnie balsma z Polleny-Malwy wyszczuplający-antycellulit do skóry wrazliwej. 300 ml, ok. 12 zł i jestem zadowolona, jest leciutki, nie klei sie po nim skóra i po chwili mozna ubrac ubranie, bo sie szybko wchłania. Nie polecałabym tylko do suchej skóry. Wypróbowałam juz mnóstwo kremów, balsamów, serum różnych producentów, różne ceny i nie ma nic za darmo dieta, ćwiczenia i może byc krem i za 12 zł, bo bez tego nawet Vichy czy Dior nie pomogą.


Pozdrawiam

ja jak narazie mam tego garniera zoltego i zuzyje go do konca, a pozniej pewnie kupie z avonu (ten fioletowy czy ten nowy z 'anew'?- doradzcie!)) albo z eveline (3d cos tam cos tam). dietke trzymam, a cwiczyc srednio moge, bo mam biodro kontuzjowane, ale staram sie chociaz 15min dziennie porobic troszke brzuszkow i cwiczen na nogi

a czy ktos ma jakas dobra wiedze na temat masazu rekawica sizolowa (sizalowa?). jak to robic krok po kroku. ja wczoraj podjelam pierwsze proby takiego masazu i przekonalam sie o mojej niewiedzy ale co sie zmeczylam nad wlasnym cialem to sie zmeczylam wysilek dla rak