-
silownia da sie lubic :)
Zapisalam sie na silownie niedawno. Jakis niecaly miesiac temu. Ale coraz bardziej mi sie to podoba. Najgorsza jest rozgrzewka - jazda na rowerku - mnie to po prostu okropnie nudzi
Wprawdzie zawsze staram sie cos czytac, zeby nie umrzec z nudow, ale i tak co chwile patrze na czas, ktory biegnie niemilosiernie powoli...
moze ktos ma jakis pomysl na oderwanie wzroku od licznika??
Natomiast jesli chodzi o same cwiczenia to zabawa jest swietna. Ludzie sa bardzo sympatyczni, chetni do pomocy, gdy nie wiem co zrobic z danym sprzetem. Ponadto klub, do ktorego chodze ma swietnych instruktorow, ktorzy kazdemu ustalaja indywidualny plan cwiczen. Na szczescie jest tam stosunkowo nieduzo wychudlych panienek
, wiec nie trzeba sie denerwowac porownujac swoj tluszcz z ich plaskimi brzuchami...
Naprawde polecam silownie, tylko zadbajcie o to zeby pojsc do klubu, gdzie naprawde sie wami zajma i powiedza dokladnie co i jak robic.
Ja mam ogromna nadzieje, ze moze wreszcie to mi pomoze, bo jesli nie... to juz chyba w zaden sposob nie uda mi sie schudnac...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki