Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: wsinaczka skałkowa - Kraków

  1. #1
    Guest

    Domyślnie wsinaczka skałkowa - Kraków

    Jak w temacie czy na forum jest ktos z Krakowa, kto chetnie zajmuje sie ta rozrywka. Ide teraz na kurs, ale niestety nikt z moich znajomych nie pała zapałem, by pochodzic sobie po skałkach, wiec może jacys zapaleńcy sa tu.


    Pozdrawiam

  2. #2
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    ja sie wspinam na sciance tzn dopiero sie tego ucze, bylam kilka razy, ale bardzo mi sie podoba
    napisz cos wiecej o tym kursie bo brzmi super!!

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    O jak miło nascianke w ramach przypomnienia też bym chetnie poszła, gdzie chodzisz do Bronowic czy do Fortecy
    dam Ci linka jesli chodzi o więcej szczegółów [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Kurs jest w terminie 29.04-03.05 i kosztuje 500 zł cały sprzęt dostajesz ( oprócz butów, więc mysle czy kupić czy pożyczyć ), jestes ubezpieczona, a wg mnie to niezła frajda i sport nie jest bardzo drogi, wystarczy skompletowac potem pomału sprzęt. Mieszkając w Kraku mamy skałki za darmo, w poza sezonem zawsze sa sztuczne ściany - czyli cały rok mozna szaleć. Najgorsze to skompletowac ekipe, bo niestety na moich znajomych to liczyc nie moge, sa mega anty - jakos sie ludzie leniwi robia


    Pozdrawiam

  4. #4
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Chodze (jesli pojscie 3 razy mozna tak nazwac ;P) na Bronowice jest tam bardzo fajnie i jacy przystojni instruktorzy!! hehe
    a skalek nigdy nie probowalam ale moze namowie moich kolegow zeby ze mna sprobowali (w sensie ja bede probowac bo oni juz doswiadczeni sa )

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    To zapraszam - ja tez zielona jesli chodzi o skałki i stad pomysł z tym kursem, a co sobie bede żałowac. Ja chodziła i na Bronowice i do Fortecy, obecnie kombinuje jak sie umówic, by sobie co nieco powtórzyc: asekuracja, ósemeczka i wspinanie sie troche ręce rozleniwiły - długo nie byłam na sciance.


    Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •