Wątek: chudnięcie a intensywne treningi ...

Witam! Jakieś 3 miesiące temu ważyłam 48 kilo przy wzroście 163 cm. Postanowiłam schudnąć więc zaczęłam coraz mniej jeść ale za to bardzo intensywnie trenowałam. Zauważyłam że zrobiły mi sie dosyć duże mięśnie. Teraz, mimo mojego niejedzenia ważę 53 kg. Czy jest jakiś sposób, żeby stracić na wadze, ale nie rezygnować z treningów?

owszem jest trzeba cwiczyć a nie zamęczać się godzinka dziennie ale nie codziennie te same ćwiczenia. bo żeby mięśnie się nie rozrastały, potrzebują jednego dnia na regenerację, czyli każdą partię mięśni ćwiczysz co dwa dni, przeplatając np no i jeśli nie chcesz rozrostu mięśni to nie jedz za dużo białka po treningu... to chyba tyle, jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę a tak poza tym... 48kg przy 163cm to zdecydowanie za mało... pozdrawiam!

no właśnie. Zresztą na czym ci zależy na dobrej figurze, czy na niskiej wadze??

margat masz rację. Figurka ważniejsza, ale czasami umięsniona sylwetka nie ma za dużo wspólnego z ładną figurą.

Przykład? Piękna Britney Spears i jej wytrenowane uda Czy może raczej przetrenowane

Mozna patrzeć na to zupelnie z innej perspektywy - diety. Zasada jest prosta, bilans kaloryczny dodatni - przyrost mięsnia(trening),przyrost tłuszczu (lenistwo) ,bilans kaloryczny ujemny - spadek miesnia( zbyt intensywny trening),spadek tłuszczu. Wina tkwi w Twojej diecie za dużo kalorii ( snuje domysły bo nie mam pojęcia jak się odżywiasz )

radzyku a ile ty spożywasz kcal dziennie?

około 2200 - 2400

tylko, ze radzyku jest facetem wiec musi wiecej jesc

To nieprawda, ze codzienne treningi powodują przyrost mięśni. Równie dobrze treningi stosowane co drugi dzień mogą to powodować. Żeby mięsnie mogły rosnąć muszą się regenerować,bo podczas treningów nwstępuje tzw. rozrywanie włókien mięsniowych, dletego osobom które chcą poprawić swoją muskulaturę poleca się białko po treningu.
Wychodzi na to że problem tkwi w diecie, albo jesz za duzo kalorii albo za dużo węgli lub białka.
Takie jest moje zdanie. Pozaty 1 kg mięśni a 1 kg tłuszczu to duża różnica,bo może ważysz więcej,ale jestem pewna, ze wyglądasz wszczuplej

no tak. zgadzam się z bobsankiem. ćwiczysz pewnie. tylko, że bardzo intensywnie. radziłabym Ci ćwiczyć, ale trochę krócej z kilkuminutowymi przerwami co jakieś 5-10 min (w zależności jaki sport uprawiasz). pozdrawiam i życzę sukcesów!