To jest w formacie divix.Cytat:
Zamieszczone przez anka186
Pozdrawiam ;)
Wersja do druku
To jest w formacie divix.Cytat:
Zamieszczone przez anka186
Pozdrawiam ;)
dzieki juz mam :)
dziewczyny patrzcie zgadzacie sie z tym?
Po aerobiku nastała moda na callanetics. Jego pomysłodawczynią była Allan Pickney. Zajęcia te polegały na wykonywaniu krótkich, dynamicznych, o niewielkim zakresie pracy mięśnia ruchów, które powtarzało się wielokrotnie (na przykład 100 razy). Callanetics przyciągał wiele pań i cieszył się bardzo dużą popularnością, ponieważ był spokojniejszy, bardziej statyczny, nie było tu żadnego skakania, a mimo to po godzinie takiej gimnastyki można było poczuć "ból" (!) spracowanych mięśni. Niestety callanetics okazał się niewypałem, ponieważ podczas wielokrotnych skurczów izometrycznych, z jakimi mamy w tym przypadku do czynienia dochodzi do niedokrwienia pracujących mięśni (ucisk na naczynia krwionośne) oraz do naciągnięcia więzadeł.
dziewczyny patrzcie zgadzacie sie z tym?
Po aerobiku nastała moda na callanetics. Jego pomysłodawczynią była Allan Pickney. Zajęcia te polegały na wykonywaniu krótkich, dynamicznych, o niewielkim zakresie pracy mięśnia ruchów, które powtarzało się wielokrotnie (na przykład 100 razy). Callanetics przyciągał wiele pań i cieszył się bardzo dużą popularnością, ponieważ był spokojniejszy, bardziej statyczny, nie było tu żadnego skakania, a mimo to po godzinie takiej gimnastyki można było poczuć "ból" (!) spracowanych mięśni. Niestety callanetics okazał się niewypałem, ponieważ podczas wielokrotnych skurczów izometrycznych, z jakimi mamy w tym przypadku do czynienia dochodzi do niedokrwienia pracujących mięśni (ucisk na naczynia krwionośne) oraz do naciągnięcia więzadeł.
Cześć, no i po weekendzie, ale mi się dziś nie chciało do pracy przyjść :( .
Moja statystyka wygląda tak. W piątek przez przemeblowanie nie poćwiczyłam, za to sobota i niedziela po godzinie callaneticsu, oprócz tego w niedzielę pływanie w jeziorze. Dziś niestety nie zmobilizowałam się rano do wstania, ale po południu mam zamiar poćwiczyć.
Wreszcie udało mi się ściągnąć ten godzinny film i już wiem, że przy niektórych ćwiczeniach popełniałam błędy. Do tej pory miałam tylko nagranie po angielsku, a z angielskim u mnie nie za dobrze. Może dlatego efekty u mnie nie były super dobre. Dziś czuję przed wszystkim ból w zewnętrznej stronie ud, ale fajnie :wink: .
anka186 skąd to wzięłaś?? Callanetics sprawia mi przyjemność, nie zauważyłam żadnych złych skutków, więc nie wiem co o tym sądzić.
a to godzinne jest po polsku? ja mam podzielone na rano i popołudnie (am i pm) to akurat jest po angielsku. Ale jak jest film i widać jak to robią to chyba nie potrzebne rozumieć co mówią? Przynajmniej dla mnie. :wink:
Atiss właśnie ten godzinny jest po polsku. Ja tez myślałam, że wszystko super robię, widzę i rozumiem, ale wcale nie. Callan tłumaczy gdzie napiąć mięśnie, gdzie rozluźnić i parę innych rzeczy. Dzięki temu zaczęły mi pracować właściwe partie mięśni. Teraz jeszcze mam skany z książki, mam zamiar poczytać.
Cześć Kobietki,
no i kolejny weekend za nami. U mnie niestety kolejny bez callana, ale mocno zorganizowany czas miałam. No i wcale sie tak nie obijałam :D
W sobotę pływałam w aquaparku w Jaworznie. Plus sauna, bicze i podobne przyjemności. W sumie zeszły 2 godzinki :)
W niedziele rano zgodnie z planem debiutowałam joggingiem. Faaaaajnie! I w sumie równiutka godzinkę biegałam.
A że po południu odbierałam rodziców z wywczasów, zapragnełam przy okazji wykorzystac górską scenerie. Wskoczyłam tam na rowerek i tak zjechałam lekko 25 km zanim wróciliśmy w nasze sosnowieckie skwerki. :D
[quote="marudzka"]Cytat:
Zamieszczone przez marudzka
Dzięki Marudzka! Teraz właściwie już w ogole nie myslę o papieroskach...No, chyba że w ramach tych kilku dodatkowych kilogramów :wink: Ale gdybym miala jeszcze raz podejmowac decyzję ( a kto pali to wie, ze to decyzja wagi zyciowej :)) to nawet gdybym miała 3xtyle przytyć to tez bym rzuciła :D
No, czasem mu sie zdarza :wink: Tak naprawdę, to z 1 w miesiącu gra sam z własnej nieprzymuszonej woli w kręgle i czasem sam basenik odwiedzi jak jest na delegacji (czyli z 2 razy w miesiącu może).Cytat:
Zamieszczone przez marudzka
Wszystko ponad ten grafik robimy razem - nalezy wiec doliczyc jeszcze z 1-2 razy kregle i 1-2 razy aquapark. Tyle ruchu ma mój facet :)
Zdroworozsądkowo i ambicjonalnie zaplanował wlasnie sobie jogging w niedzielne poranki - tym samym zaplanował równiez moje poranki, bo oczywiście jogging beze mnie odpada :). No ale czego sie nie robi dla misiowego kręgosłupa :lol:
Zgodnie z planem o 9.00 stanelam w gotowości i wypchnełam misia za drzwi. Ale jakbym tak np. zapomniala albo szepnela, ze mi sie nie chce, zapomnijcie o joggingu, hehe :lol:
Miś po 5-10 minutach zapytał z przekasem czy przy joggingu sie nie odpoczywa :lol: , zasugerował, ze w końcu mogę kółeczkiem go okrążać , a po jakichs 20 minutach stwierdził, ze owszem, jak mam ochote to moge sobie obiec jeszcze to duże jeziorko, nie ma nic przeciwko...on poczeka :lol: dzisiaj ze zdziwieniem stwierdził, ze nie miał pojecia ze człowiek ma w tych i tych miejscach mięsnie :)
No ale ogolnie był dzielny! i wiadomo że nie mozna od razu szaleć. Będzie oki.
Atiss, nie byłabym taka przekonana.Cytat:
Zamieszczone przez Atiss
I zgadzam sie z marudzka.
W callanie cholernie istotne sa szczegóły w ułożeniu ciała, sposobie napinania mięśni itp. Gołym okiem to nie jest takie widoczne, trudno jest np. przyuważyć wszystko przy 2-centymetrowych ruchach. Po drugie często nawet jesli juz wiesz, że np. w danym ćwiczeniu miednica ma być wypchnieta, posladki napiete, kolana odblokowane a kark rozluźniony, trudno czasem pamietać o tym wszystkim jednocześnie.
Dlatego uważam ze przynajmniej na początku bardzo pomocny jest jednak film, a komentarze zdecydowanie pomagają wykonać ćwiczenia poprawniej.
No, to tyle póki co. Dzisiaj w planie mam step. Zastanawiam sie, czy callana po tym bedzie mi sie chcialo znowu robic...kurcze...teraz wydaje mi sie ze niespecjalnie ...no ale oki - od czego ja was mam :D - prosze mnie przypilnowac i rozliczyc. Klamka zapadła.
I jeszcze jedno kobiety, teraz jestem przed @, ale tak sobie obiecałam, ze wkrótce zobie pomiarke...No i podziele sie tez wagowymi spostrzeżeniami.
buziaki,
a ten godzinny po polsku jest gdzieś w tym temacie do ściągnięcia??
wzielam to z jakiejs strony callanetics tez sprawia mi przyjemnosc ale chyba w 2 sciczeniu jak sie naciaga bok to dretwieje mi reka stje sie zimna nie wiem co jest