-
Problem "po"
Czasami, gdy wracałam po aerobiku, lub basenie, to odczuwałam dość intensywną chęć przekąszenia czegoś. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale może ktoś wie, jak oszukać organizm i dać mu do zrozumienia, że wcale nie jest się głodnym? Zaznaczam, że woda mi nie pomaga...
Pozdrawiam!
-
Hmm może poprostu jakiś owoc ;> ? lub warzywa ? pozdro ;*
-
To jest normalne bo spaliłaś sporo kcal i organizm domaga sie następnych... chociaz ja mam zawsze tak że po wysiłku nie chce mi sie w ogole jesc... Nom ale ja polecam Tobie tak: albo spróbować sie kilka dni powstrzymać i może przestaniesz odczuwac głód wtedy a jeśli nie to polecam przekąsić jakiś owoc, warzywko albo wypić jakaś ziołową herbatke
-
Ja proponuje zjeść coś lekkiego 15-30 min po wysiłku, kiedy metabolizm jest szybszy. Może nie jestes wtedy bardzo głodna, ale po jakiejs godzienie bedziesz napewno. Więc lepiej zjeść wcześniej, szybciej się spali.
-
-
jedz jakies owoce albo warzywko albo jogurcik naturalny
-
hhhm...o ile wiem, od razu po wysiłku nalezy zjeść coś, co ma wysoki IG, żeby cukier od razu trafił do krwi, przez co natychmiast poczujemy się rzeźkie
-
tuz po wysliku cos slodkiego, malego ale zeby cukier sie podniosl:)))
od godziny do dwoch cos bialkowego - zeby miesnie sie zregenerowaly. tak samo przed spaniem - nbiewiele niech to bedzie chudy bialy ser na przyklad. to po to zeby w nocy jak nam cukier spadnie, organizm nie zjadal miesni : ) a jak sie cwiczy wieczorem to ma sie 2w1 bo i regenerka i ochrona przed zjadaniem miesni: )
e:))))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki