Trener ma rację. Choć lubię banany to ich unikam. Po nich się tyje. I jeszcze winogron i ulubionych żółtych i topionych serków.Zamieszczone przez magdahi
Trener ma rację. Choć lubię banany to ich unikam. Po nich się tyje. I jeszcze winogron i ulubionych żółtych i topionych serków.Zamieszczone przez magdahi
hej!!!!
bardzo ciekawy wątek. bede tu wpadac, zeby sie doksztalcic!!!!!!!
Sa efekty
hello dziewczyny za odwiedzanie tego wątku - nawet sie nie spodziewałam, że tak mioże zainteresować. na codzień walczę tu http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69220 - więc jak macie ochotę to wpadnijcie
MartaP1 ja tez lubie banany no i żółty ser niestety
dzięki dziewczyny za rady wpadnę wieczorkiem bo w pracy to myśl skupić nie można
jabłko - pewnie - przecież zdrowe i zawiera dużo błonnika i co by nie mówić słodkie też jest dla łakomczuchów dobre
wiecie co??? już 28.02 tzn że od 28 nie jadłam nic słodkiego
banany maja duzo skrobi, policukier kotry ciezko sie rozklada, i dlatego nie sa wskazane.
ja tez sobie jem ser zolty, kupilam taki o obnizonej zawartosci tluszczu. 100g ma 250 kcal, a jeden plasterek 90 kcal.
no i jajka maja sporo bialka.
podrzucam temat do gory. moze ktos sie wypowie.- czekam na opinie
Zakładki