Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Ważny jest ruch!

  1. #1
    Loui jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Ważny jest ruch!

    Ten wpis kieruje do wszytkich osób, które myślą, że nie mogą i nie dadzą rady schudnąć, że gimnastyka to dla nich katorga i tym podobne
    Odchudzam się (tak na serio i "prawie" bez oszustw) od jakichs trzech miesięcy. Dieta ok. 1200 kcal, ciężko było tylko na początku, ale szybko odkryłam zalety niskokalorycznych posiłków, tym bardziej, że teraz jest sezon owocowo-warzywny, wszystko mozna dostać świeże i zdrowe i za niewysoką cenę, a jakie dobre!
    Jednak dieta to nie wszystko! Od trzech miesięcy chodzę na gimnastykę (co drugi dzień). To taki aerobik z elementami jogi rozciągania....
    Ja, która całe życie WFu unikała jak ognia (no, ale w szkole to byłam szczupła, więc nie było problemu), której wysiłek fizyczny związany z ćwiczeniami był OBCY, NIEZNANY, NIEREALNY
    Ja łażę teraz na gimnastykę z zajadłą stanowczością i nie sama w to nie wierzę
    Pierwsze "seanse" gimnastyczne odkupiłam bólem wszystkich mięśni, ale nic to, teraz nie ma po tym śladu! A moja instruktorka powiedziała mi wczoraj, że nie może wyjść z podziwu jakie robię postępy
    No i co? Zakładam wczoraj spodnie, w których wiosną nie mogłam się dopiąć, a one.... wiszą na mnie!!!
    Dziewczyny, chłopaki, mówię Wam, dacie radę! Jak mnie się udało, to dla Was to pestka!!!

  2. #2
    frottkA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gimnasykę uwazam za geniaalny pomysl, lecz jednak nie dlugo mi sie to udawalo bedąc na diecie. Fakt, ze moja dieta byla zbyt rygorystyczna, więc nie mialam na to energii. Jednak teraz z chęcią chodzę na bierznie szkolną i biegam - i nawet nie dlatego, bym chciala schudnąc. Czuję sie od tego jakas .. w formie A potem wszystko sie chce?
    Bieganie skonczone, to na rower! Jeszcze tylko muszę skakankę kupic
    Teraz Ruch i Sport mam zadarmo, więc kozystam ile moge .
    Iwerzcie mi, na poczatku biegu to bylo mi naprawdę obco. NIe to, zebym byla wypompowana. POprostu jakbym NIepotrafila biegac. TEraz to co innego

    NAPRAWDĘ, RUCH TO NIC STRASZNEGO , JESLI WSZYTKO BEDZIEMY ROBIC STOPNIOWO, POMALUTKU.OD TEGO POTEM POPROSTU CHCE SIE ZYC !!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •