-
Ja przez miesiąć skakania, codziennie po 20-30 minut zruciłamok.6 kg i wracam do skakanki, muszą sie z nią znowu zaprzyjaznmic. A największy komplement miałam od swojego mężusia, ze mi nogi dużo schudly.
-
No to nic tylko wracaj do skakania powodzenia
-
No to ja chyba wybiore skakanke, biegalam kiedys, ale przestalo mi to odpowiadac gdy zaczelam wzbudzac powszechne zainteresowanie, nie wiem co w tym dzienego, ze czlowiek biega?! I innych krajach traktuja to normalnie i nikt przewaznie nie zwraca na to uuwagi, jednak w Polsce oczywiscie jest inaczej. Wole wiec skakanke, spokojnie wieczorkiem w domku i nikt mnie nie widzi.
-
15min ze skakanka to 200kcal mniej
15min pajacykow - 150kcal
nie wiem jak z bieganiem bo nie lubie :P
-
tyle ze najpierw trzeba posmigac te 15 min na skakace co dla mniej sprawnych lub otyłych raczej jest nie do wykonania, predzej rowerek lub bieznia
ale fakt skakanka jezeli potrafi sie skakac to wyroi troszke forme i przy okazji spali zbedne kcal
-
Nie chce zakladac kolejnego tematu, a widzialam, ze byla tu mowa o mięsniach . Mam dwa cele: 1. schudnąć 2. nabyć sporo siły fizycznej. Jak pogodzić oba? Nie chcę zbyt widocznego umięsnienia, a na sile zalezy mi bardzo (heh, rycerstwo zobowiazuje ).
I zgadzam się, że bieganie powoduje powszechne zainteresowanie, czasem nawet półdrwiące uśmieszki, co nie jest miłe. A słuchawki od mp3 mi z uszu wypadały XD. Skakanki muszę spróbować
-
U mnie na szczescie nikt sie nie gapi jak biegam I spotykam zawsze jeszcze ze 2 osoby przynajmniej, ktore tez biegaja. Moze to dlatego, ze w centrum Wawy mieszkam i w parku, gdzie biegam, sie wiecej ludzi spotyka z dziwnymi pomyslalmi. A skakanki nie probowalam.... hmmm, nmoze by to dolaczyc do mojego zestau cwiczen?
-
Skakanka świetnie wyszczupla łydki Sprawdzone!
-
Wracając do tematu. Dla mnie bieganie jest nie do zniesiena. Skakać mogę do woli i do bólu, ale bieganie mnie męczy i fizycznie i psychicznie
Jednym słowem: co komu podpanie, byle do celu
-
Tez kiedys sie meczylam bieganiem fizycznie i psychicznie, ale odkad biegam z muzyka polubilam to...
Jak nie biegam na dworze to biegam sobie (truchtam) w domu w miejscu w rytm muzyki, macham skacze robie wygibasy, jak aerobik bym rzekla I efekty zawsze sa... Odpowiednia dietka i sport i efekty murowane...
Czasem skacze tez na wyimigowanej skakance, niezle to daje popalic...
Ja polecam polaczenie skakanki i biegania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki