U mnie na szczescie nikt sie nie gapi jak biegamI spotykam zawsze jeszcze ze 2 osoby przynajmniej, ktore tez biegaja. Moze to dlatego, ze w centrum Wawy mieszkam i w parku, gdzie biegam, sie wiecej ludzi spotyka z dziwnymi pomyslalmi. A skakanki nie probowalam.... hmmm, nmoze by to dolaczyc do mojego zestau cwiczen?
Zakładki