Wątek: Hula-hop...?

hihi ja tancerką jestem , ale dopiero sie dowiedzialam że od krecenia bioderkami można schudnąć ?? i tu tkwi tajemnica szczuplych sylwetek tancerzy ( tylko ja nie szczupla od dziś cwicze sambe , jive ,chache i wszystko gdzie mozna bioderkami pokrecic ... bo hula-hopem krecic nie umiem ale zawsze mozna sprobowac

Nantos, ja od jutra krece do punka i reggae, wiec Ty mozesz do gotyku

Hej dziewczyny
Wreszcie mam nowy dysk i moge co nie co wiecej tu zaglądac.Na pewno nikt mnie nie pamięta,bo ja jeszcze ze starego forum,ale cóz,trzeba wszystko od nowa
Moje doswiadczenia z hulajhopem---w 10 dni - 8 cm w pasie poszło sobie hen daleko...wszyscy naokoło zauwazyli.Ale do tego jadłam 1000 kcal dziennie i robilam brzuszki,wiec to nie tylko zasługa hula hop,ale i tak sądze ze bardzo duża.
pozdrowionkiIde hulać

Ja zaczęlam kręcić dopiero pare dni temu...a już powoli zaczynam widzieć efekty..

dziewczyny ile czasu dziennie krecicie hula-hop? a wiecie moze ile takie kułeczko kosztuje ? do sklepu mam dosc daleko to jak byscie mogły tak na oko ocenic to bym nie musiała latac dwa razy do sklepu,bo ja sie w ogóle nie orientuje

Hmm mam pytanie : Jak krecicie tym hula hopem to dlugo wam sie to kolko kreci bez spadania na doł? Bo kurcze ja od dwoch dni krece i tylko z 3 sekundy mi sie utrzymuje i spada Robie sle ?

To co piszecie to rewelacja bardzo mi sie podobają wasze efekty. Ja mam w domku hula-hop młodszej siostry to wezmę się za nie bo tylko stoi i kurz się na nim zbiera. Zaczynam od poniedziałku bo dopiero będę w domku. Napiszę po tygodniu jakie były efekty. Wszystkim życzę wytrwałości pozdro

Nie wiem,czy to cos zmieni...ale kółeczko jest bardzo niezdrowe dla kregoslupa!!!Serdecznie nie polecam!

Trycka skąd wiesz o tym kregosłupie? Ja już się napaliłam na ten hula-hop. dziewczyny czy ktoras z was miala jakies problemy cos je bolal kregosłup po kreceniu bioderkami

Też o tym słyszałam . Niestety... Chyba wolałabym żyć w niewiedzy. Moja mama musi mnie zawsze o wszystkim informować . Tak samo było ze słodzikiem... Że niby jest rakotwórczy... A ja wolę nie wiedzieć!