Ja i zawodowa jazda... Nieeee, ja chcę czasem w niedzielę wziąć rower i pojechać nad jeziorko. A bo ja wiem gdzie ja będę jeździć? Pewnie asfaltem. Przerażają mnie te ceny, które podałyście. Chcemy kupić dwa rowery - jeden dla mnie, drugi dla mojego chłopa. Wydatek 2000 jest ciut dobijający... No, niby cztery to kółka, ale zimą nieczynne :P
Dziękuję w każdym razie za poradę. Chyba, żeby cokolwiek nam się rozjaśniło trzeba będzie się wybrać do sklepu, pooglądać, popytać...
Zakładki