-
ĆWICZĘ NA SIŁOWNI I ZAMIAST TRACIĆ CENTYMETRY ROBIĘ SIĘ BIG
Ćwiczę na kilku maszynach. tzw.orbitrek wytrzymuję godzinę, na steper nawet nie wchodzę od kiedy zaczeły mi się powiększać łydki.wyglądam okropnie.trochę biegam ale brak mi kondycji.jak dobrać ćwiczenia odpowiednio.Instruktorka na siłowni jest nie kumata i zadaje mi po koleji wszystkie ćwiczenia...RATUNKU
-
nie ćwicz siłowo, bo łydki dalej będą ci rosnąć, raczej spróbuj obniżyć opór na orbitreku albo przesiądź się na rowerek, a z nim też nie za ostro
-
Siłowni mówię dość!wyglądam jak monstrum!!!zapisuję się z kumpelą(dla motywacji) na aerobik...przy okazji żucę papierosowy nałóg!!!je je je
-
kamisiu, aerobick to dobry pomysł...może zapisałabyś sie też na aqua aerobick albo pochodziła na basen popływać na spalanie tłuszczyku najlepsze są właśnie ćwiczenia aerobowe
pozdrawiam
do uśmiechnięcia
-
U mnie w mieście jest basen ale nie ma zajęć AQUA-AREOBIKU,z tego co wiem to na tegotypu zajęcia chodzą starsze panie.
-
Nie prawda... byłam wczoraj na zajęciach aqua- aerobicku i przekrój wiekowy był naprawde duży Była jedna Pani na oko z 50 lat, sporo 20-30 i kilka natolatek(z 14-17 lat) a nawet jedna Pani przyszła chyba z córeczka- ok 8 lat ...
i jeżeli chodzi o kilogramy to były zarówno Panie szczupłe jak i takie ze sporą nadwagą- ok 30-40 kilo
wiec nie czułam sie jakaś odstająca od reszty..
a zajęcia naprawde są lekkie i przyjemne..aż wierzyć sie nie chce że podczas 45 minut takiej "zabawy" tracimy 430 kcal (sprawdzałam w tabelach kalorycznych , a pozatym na koniec zajęć powiedział to sam instruktor! )
także zachęcam serdecznie pozdrawiam
do uśmiechnięcia
-
niestety u mnie nie ma tego typu zajęć
-
Najlepiej jest wkonywac duzo powtorzen przy malym obciazeniu wtedy miesnie sie wyrabiaja a nie rozrastaja
-
Rany, ja kiedyś chodziłam na zajęcia Klubu Kwadransowych Grubasów, między innymi na aqua-aerobick W życiu się tak nie namęczyłam jak tam, ale efekty były widoczne - straciłam w 2 tygodnie 6 cm w talii!!! A te nobliwe starsze panie okazały się strasznie sympatyczne (kiedy w końcu przestały patrzeć na mnie z politowaniem )
A 60-paroletniej pani Zosi wszystkie zazdrościłyśmy kondycji, bo po 2-godzinnej gimnastyce, kiedy my wszystkie padałyśmy bez życia zlane potem, ona wsiadała na rowerek i robiła jeszcze ze 20 km!!!
Pozdrawiam cieplutko
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki