Ja zaczynam od rozciągania i krótkiej rozgrzewki, potem przechodzę do aerobów i dopiero do siłowych. Na czczo ćwiczę dość często, zaraz po wstaniu z łóżka, jeszcze w piżamce - na ogół przez jakieś 30, 40 minut. Potem już po posiłkach (jakieś 2h).
Ja zaczynam od rozciągania i krótkiej rozgrzewki, potem przechodzę do aerobów i dopiero do siłowych. Na czczo ćwiczę dość często, zaraz po wstaniu z łóżka, jeszcze w piżamce - na ogół przez jakieś 30, 40 minut. Potem już po posiłkach (jakieś 2h).
Zakładki