nie wiem czy to pytanie było do mnie ale moje hula miało w srodku takie kamyczki, ale ja je wysypalam i własnie mąki nasypałam
dzis mnie troche boczki bolą :D
Wersja do druku
nie wiem czy to pytanie było do mnie ale moje hula miało w srodku takie kamyczki, ale ja je wysypalam i własnie mąki nasypałam
dzis mnie troche boczki bolą :D
cześć.jestem tu nowa.z chęcią przyłączę sę do forum,bo z hula hop mam do czynienia juz od jakiegos czasu.moje kółeczko nie ma w środku żadnych ciężarków.nie dosypałam też do niego mąki,kaszy czy śrubek-a słyszałam o takich pomysłach:)mimo to widzę już pewne efekty na mojej talii.będę kręcić dalej i gorąco to polecam każdemu,kto chce mieć ładną i smukłą talię.pozdrawiam:)
UWAGA !!UWAGA!!! zaczynm od jutra krecic !! o tak !!! tylko zastanawiam sie czy wsypac cos do kolka czy zostawiac takie jakie jest :roll:
a ja to wczoraj pokrecilam az 10 minut...
a ja sobie od wczoraj krece, wczoraj to tylko 5min :oops: ale to poczatek dopiero :) mam nadzieje, ze sie jakos zmotywuje tymi Waszymi postami i dam rade z tym, bo az sie czasem siebie wstydze, jak latam w kostiumie po dzialce. jak sie schyle to mi sie opona robi :? wiec powodzenia zycze Wam i sobie tez oczywi... :)
no dzisiaj to az 20 minut bylo :twisted: chcialbym tak codziennie
(a po kazdym kreceniu 10 minut roznych brzuszkow)
Dziewczyny a czy wy nie macie od koła żadnych siniaków? Ja jeszcze nie umiem nim kręcić ale staram sie po pół godziny męcze i oprócz mnóstwa małych siniaczków mam jednego gigantycznego, który może ludzi przerazić :shock: :(
Ja probuje i probuje, ale dluzej niz kilka minutek nie daje rady :oops: ale bede cwiczyc i cwiczyc :D
ja jak zaczynałam to miałam wielkie siniaki na kościach na biodrach, teraz już się nie robią bo idzie mi lepiej kręcenie, wcześniej po prostu się zsuwało i stąd te siniaki. Teraz kręcę po 30-40 minut a do tego inne ćwiczenia wcześniej.
fajny pomysl z tym hula-hop:))) kiedys krecilam, ale przestalam...teraz chyba do tego wroce:))) tym bardziej ze lubie sobie pokrecic :D