ja ci powiem tak...
umiesnione łydki wygladaja o niebo lepiej od sflaczałych, zwisajacych łyd...
cwiczac, splasz tluszcz, rozwijasz miesnie... jasne ze nie bedzeiesz miec po rowerze patykowatych nóżek jak filigranowe modelki, ale to chyba nie w tym rzecz... umiesnione ciało moim zdaniem prezentuje sie b. efektownie.
A lyd jak u atlety raczej sobie nie zbroisz, bo to nie takie latwe =P