Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: AQUA AEROBIC

  1. #1
    kasiakotlarska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie AQUA AEROBIC

    WITAM !
    MOŻE KTOŚ PRÓBOWAŁ, MA JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA DOTYCZĄCE AQUA AEROBIKU , BARDZO PROSZĘ O PODZIELENIE SIĘ SWOIMI WRAŻENIAMI.
    CZY JEST TO SKUTECZNA FORMA RUCHU I JAK WPŁYWA NA ODCHUDZANIE
    KASIA

  2. #2
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Kasia. Aqua to bardzo fajna sprawa. Niestety, byłam tylko ze 2 razy z przyczyn róznych. A to za wcześnie, a to nie miałam z kim dziecka zostawić. Jest super. Ćwiczysz dosyć intensywnie, ale bez obciążania stawów. Nie masz po tym żadnych zakwasów. I nie pocisz się jak mysz. A nawet jak się pocisz, to nic z tego nie wiesz
    Naprawdę polecam. Skuteczności, względem odchudzania, niestety nie sprawdziłam, ale myslę, że przy regularnym treningu daje to efekty.
    Pozdrawiam

  3. #3
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A'propos samej nazwy, to trochę razi mnie nazwa aqua aerobic. Wedłu mnie powinno być aquarobic , czyli cwiczenia w wodzie (aqua-woda) w odróznieniu od ćwiczeń "w powietrzu" (aero-powietrze). Co o tym myślicie?
    To już może normalnie po polsku mówić gimnastyka wodna, tak jak u mnie na jednym basenie?

  4. #4
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ano właśnie. Bo wychodzi na to, że to ćwiczenia wodno-powietrzne, a tak przecież nie jest.
    Nie byłam, ale wkrótce sprawdzę - pójdę raz, jeśli mi się spodoba, będę chodzić częściej. Szkoda, że w tym centrum rekreacyjnym, gdzie ja bywam, to dość drogi interes. Ale - czego się nie robi?

  5. #5
    kasiakotlarska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIĘKI FILIGRANOWA ZA OPOWIEDŹ.
    BYŁAM DZISIAJ , POWIEM SZCZERZE ŻE MI SIĘ BAAARDZO SPODOBAŁO, DAWNO SIE TAK NIE ZMĘCZYŁAM ALE TAK SYMPATYCZNIE ,
    POLECAM WSZYSTKIM BARDZO , DLA KAŻDEGO NAWET BARDZO PUSZYSTYCH BO NIE OBCIĄŻA STAWÓW, NA PRAWDĘ BARDZO FAJNA FORMA RUCHU.
    CO DO NAZWY TO FAKT NIE NAJLEPIEJ TO BRZMI W DOSŁOWNYM TŁUMACZENIU ALE NIKT I TAK NIE BĘDZIE MÓWIŁ NA TO GIMNASTYKA W WODZIE BO TO JEST ZA DŁUGA NAZWA.
    NIEWAŻNE JAK SIĘ TO NAZYWA ALE MYŚLĘ ŻE JEST SKUTECZNE W WALCE Z NADWAGĄ
    KASIA

  6. #6
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ha, spróbowałam dzisiaj - i muszę przyznać, że choć męczy jak wszyscy diabli, to jest to - jak napisała Filigranowa - przyjemne zmęczenie. W dodatku takie ćwiczenia dają sporo frajdy i można się świetnie przy nich bawić Coś mi się zdaje, że częściej będę z nich korzystać.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •