aaniu..niestety nie mam pojęcia jak to zrobic choć chetnie bym Ci pomogła
grubinkooo..dziekuje za gratulacje ,ale to chyba nic dziwnego...bo od 2 miesięcy prawie codziennie robiłam z płytki brzuszki...teraz robie juz je na luzie,ale ta płytka na posladki mi tez daje ostro w kośc ,mimo takiej zaprawy.
Dzisiaj po 2 treningach na posladki /wczoraj i przedwczoraj/ ledwo zeszłam ze schodów...ale mam nadzieje ,że te mięśnie tez wyćwiczę.
Fakt...ćwicze solidnie i systematycznie ale nie zauważyłam ,że by to mialo duzy wpływ na wagę ...choc obwody spadają trochę ...ale dodatkowo czuję się niesamowicie sprężyście...nareszcie prawie nie mam tej galarety na biodrach i nogach.
Polecam naprawdę
Zakładki