Ja nie byłam w ciazy a mój brzuch był w opłakanym stanie..szok najbrzydsza czesc ciała.Zaczełam chodzic na siłownie 3 razy w tygodniu i robiłam brzuszki na tzw "kołysce" która mozna kupic jest to lepsza forma "brzyszków" nie obciazasz plecków...
Zaczełam serie po 100 (3 oczywiscie) potem juz robiłam naraz 2000 na kołysce normalnie pewnie bym wysiadła,,,
Moja kolezanka miała ten sam problem po ciazy miała fatalny brzuch zaczeła robic to samo,fakt rozstepy zostały ale brzuch juz po miesiacy był jedrny i mniejszy wiec polecam.
Dobre na brzyszke jest tez rower typu "jezdziec" chudniesz w udach i brzuchu,nie wyrabiaja sie meskie miesnie wiec tez polecam.
Miałam przerwe w "brzuszkach" cały rok a mimo to juz nie wróciłam do formy "obwisnietej" teraz zaczełam znowu pracowac...Pozdrawiam!!1