Tez nie za bardzo mi sie chciało cwiczyc ... przy wszystkich moich poprzednich dietach...a teraz, stwierdzilam ze dosc obijania sie, mam cel i musi mi sie udac, a nie znow iles tam diety i powrot..teraz jest liczenie kalorri + kosmetyki wyszczuplajace + herbata Pu Erh + przde wszystkich min. godzina cwiczen dziennie .
A do cwiczen zmobilizowal mnie moj facet... nie nie, on nic nie mowil... ale widze ze on zyje atywnie, poznal duza czesc przeroznych sportow... a ja nic, lenie sie... przeciez przy nim jestem jak trup... no i wiadomo chce sie podobac;] to mniemotywuje.. robie brzuszki i mysle ze za jakis czas moj facet bedzie wniebowziety ;] i ja tez
TRZYMAJCIE SIE DACIE RADE