-
Nie chce być miss kulturystyki:(
Do tej pory starałam się ćwiczyć 3/4 razy w tygodniu,czyli albo begałam,albo jeżdziłam na rowerku stacjonarnym,ale odkąd schudłam - zaczynam bać się ! nie chce mieć mięśni jak szwarceneger,a wiem że musze ćwiczyć bo to podstawa zrowego stylu życia,a potrzebuje by był to sport w którym uwolnie emocje,stress i wogóle i żeby nie wymagał dużych nakładów finansowych...może wy macie jakieś pomysły???
-
O jakich mięśniach Ty mówisz?
Nie żartuj sobie - jesteś kobietą - nie masz testosteronu, jesteś na diecie, nie dźwigasz nie wiadomo jakich ciężarów... Muszę Cię zmartwić, ale miss kulturystki nigdy nie będziesz.
-
Haahahahahahhahahahahahh
Nawet ja majac silownie, basen i codzienne 3 godziny sportow walki nie wygladalam jak Arnold. Fakt mam ladne bicepsy ale to nie to o czym piszesz. Do miss fitness tez bylo mi daleko.
Mozesz spokojnie cwiczyc nic takiego ci nie grozi.
Pozdrawiam
-
Owszem możecie rozwinąć mięśnie ale w małym stopniu - miss kulturystyki ćwiczy 7 razy w tygodniu na siłowni, dietę trzyma w 100% kulturystyczną, wali ostro suplementacje i ogólnie żelazny reżim, a i tak nie ma mięśni jak Arnold, bo one tak wyglądają tylko na zawody (wiem bo moja znajoma była vicemistrzynią kulturystyki kobiet kilkanaście lat temu).
A to co Ty masz wiedźma to się rzeźba nazywa Znaczy się ze tkanka tłuszczowa nie ukrywa Ci mięśni szkieletowych które mają wszyscy
-
Oj Glam,
nie masz sie o co martwic! Ja cwicze codziennie - aeroby czyli bieganie lub rowerek, suche wiosło, cwiczenia kształtujace brzuch , uda, i potem hantle trening zajmuje mi 1-1,5 h i kochana miss kulturystyki ja nie jestem i nie bede Fakt ze ciało jest jedrne, no i wygladasz szczuplej niz wskazuje to waga (mi nawet waga wzrasta) ale centymetry spadaja, a ładnie ukształtowana sylwetka to chyba wskazany wrecz efekt u kobiety no nie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki