Gorąca kapiej,polecam tez zele na bóle mięsniowe ( jak atakowac to z kazdej strony)
Pozatym miałam kiedys zakwasy które utzymywały sie przez tydzien nie mogłam chodzic po schodach nicinstruktorka poleciła mi zasade "klin kilnem" czyli wytrwac w bólu podczas cwiczen az w oczach pojawią sie swieczki,drastyczne ale pomogło.Od tej pory nawet przy najwiekszych zakwasach smaruje sie zelem i cwicze dalej po chwili ból mija,oswajasz sie z nim na tyle ze juz Ci to nie przeszkadza
![]()
Zakładki