Tez wiem jak to jest gdy czlowiek czuje sie zle w swoim ciele. Przez wiekszosc mojego dotychczasowego zycia bylam raczej szczupla a potem przyszedl czas, ze przy wzroscie 167 cm doszlam do 76 kg. Czlowiek w srodku czuje, jakby swiat sie walil. Biorac jeszcze pod uwage to, ze wszedzie kreca sie chude laski, w sklepach ciuchy na mini kobiety.... mozna w depreche wpasc. W moim przypadku doszla jedna jeszcze rzecz. Moj chlopak wazy 65 kg przy wzroscie 170 cm. I jak tu sie nie zalamac? Ale wzielam sie w garsc, zaczelam dbac o siebie, poszlam do specjalisty i juz mam 6 kg mniej. I czuje sie swietnie. Jeszcze troche przedemna ale te 6 kg dalo mi takiego kopa i taka radoche, ze nawet sobie nie wyobrazacie. Cieszmy sie tym co osiagamy....zycze Wam tego z calego serducha!