Czy to prawda, że należy unikać jogurtów owocowych?

Tak! Jogurty owocowe to kompozycja białka z owocami szybko fermentującymi. Takie połączenie nie jest dobre, ze względu na to, że owoce ulegają szybkiemu procesowi trawienia i ciągną za sobą do jelit niestrawione jeszcze resztki posiłku białkowego. Zalegające w jelitach niestrawione resztki białka powodują procesy gnilne i rozwój nieprawidłowej flory bakteryjnej. Dlatego dobroczynne działanie jogurtu zostaje w ten sposób zniwelowane. Jogurt powinniśmy spożywać w formie czystej. Jedynym odstępstwem od reguły jest spożywanie jogurtu z kawałkami owoców wolnofermentujących takimi jak; banan, jabłko, rodzynki czy kokos.


Ja sobie robię najczęściej własne jogurty na kefirze Piątnicy 0%. Dzisiaj jadłam z trusklawkami mrożonymi. 100g (całe duże opakowanie) tego kefiru to tylko 100kcal, a owocki tez małokaloryczne (np dzisiaj było do tego 100g mrozonych truskawek, czyli razem zaledwie 128 kcal (pół litra). Ale trukskawki to tez owoce szybko fermentujące. myśle, że prócz bananów, jabłek, rodzynek czy kokosa mozna dac owoce suszone