-
ja uwielbiam tematyke II wojny swiatowej. grzesiuk, ossowska.
narkomania - junk, my dzieci z dworca zoo, pamietnik narkomanki, heroina piatka.
hisstorie waris tez czytalam. bardzo podobala mi sie ksiazka sprzedane
oraz sto lat samotnosci. rewelacja
-
uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam
pożeram książki, o ile są dobre
a teraz kiedy jestem na diecie coś co dobre, a nie tuczy jest mi wyjątkowo potrzebne
sto lat samotności, o tak 
mam taką swoją listę, którą zawsze przy okazji rozmowy o książkach rozpowszechniam 
przykładowo:
Paragraf 22 - Joseph Heller
Duma i uprzedzenie - Jane Austen
Higiena Mordercy - Amelie Nothomb
Miłość i inne demony - Gabriel Garcia Marquez
Miłość w czasach zarazy- jw.
Kronika zapowiedzianej śmierci - jw.
Rzecz o mych smutnych ******ch - też jw.
Czekolada - Joanne Harris
Lolita - Vladimir Nabakov
i wiele, wiele więcej... po prostu nie ma jak słowo pisane
a pomaga zwłaszcza podczas diety, kiedy chce się unicestwić myślenie o czymś pysznym...
-
Ja także uwielbiam czytac ksišżki i niewyobrażam sobie bez nich życia. Bardzo lubię Johna Steinbecka, francuskš i rosyjskš literaturę np Tołstoja, Dostojewskiego, Dumasa ojca i syna, Victora Hugo i wiele wiele innych. Lubie również biografie różnych wielkich ludzi oraz tematykę II wojny swiatowej Niestety ostatnio ksišżki jakie czytam to podręczniki
ale w wakacje nadrobię zaległoci w literaturze
pozdrawiam serdecznie wszystkie moliki ksišżkowe
-
Ja też uwielbiam czytać, ale nie sposób wymienić wszystkich książek które zapały mi w pamieć i które chciałabym Wam polecić
Moja ulubiona to "Mistrz i Małgorzata"
lubię też Marqueza ("Jesień patriarchy" najszczególniej), oraz Irvinga, który jest po prostu świetny - "Świat według Grape'a" czy "Regulamin tłoczni win"
Gdy mam dołka zagladam do Jeżycjady Musierowiczowej albo do dziejów Ani z Zielonego Wzgórza.
Co aktualnie czytam - zawsze mam w podpisie
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
hm... ja zawsze jestem w trakcie czytania czegoś - chociaż zdarza się, że kiedy nie mam czasu to stoję na jednym tytule i 2, 3 tygodnie. tyle tych książek było, że gdybym chciała wymienić ulubione, to musiało by to być najmniej 25 pozycji :P , napiszę zatem co ostatnio czytałam (a wszystko dobre, bo ja tylko dobre...
)
"Kyś" Tatiana Tołstoj
"Podróże z Herodotem" Ryszard Kapuściński
"Obłęd" Krzysztoń
"Życie owadów" Victor Pielewin (polecam wszystkie jego pozycje!!!)
"Zupa z granatów" Marsham (średniawa się trafiła, taka melo-melo;p)
"W drodze" Jack Keruac (klękajcie narody!)
"Pod mocnym aniołem" Jerzy Pilch
"Neverwhere" Nail Gaiman, ale w oryginalnej wersji jęz.
"W cudzym pięknie" Adam Zagajewski
i troszkę poezji, ale ostatnio przeżywam kryzys pod tym względem
-
Kerouac! Cholercia, czytałam kiedyś "Włóczęgów Dharmy", wróciłabym teraz do tej książki. Pamiętam, że tak strasznie mnie podbudowała, tak jakoś pozytywnie nastawiła do życia. Bomba.
Ja teraz babsko: "Anybody out there?" Marian Keyes. Jak na babskie książczydło, bardzo zabawna i świetnie napisana. Czasem (wstyd!) wybucham śmiechem w metrze. Trudno się powstrzymać: kobietka potrafi rozbawić.
-
Ostatnio zaczytuje się w książkach Dostojewskiego. Przeczytałam już "Zbrodnie i kare" i "Braci Karamazow".
-
maggieuk, Włóczędzy Dharmy też czytałam, ale zdecydowanie za wcześnie się za to zabrałam (14, 15 lat) i książka mnie zwyczajnie przerosła
cóż, pewnie jeszcze do niej kiedyś wrócę, bo Keruac potrafi
"W drodze" polecam wszystkim na urlop!
-
Cześć dziewczynki to i ja dołączę do waszego grona miłośniczek książeczek
Przeczytałam wiele i trudno mi napisac teraz co polecić ale wracam często do książeczek lekkich, łatwych i przyjemnych bo chce się zrelaksować a czasem i pośmiać, a więc:
Monika Szwaja, Izabela Sowa,Irena Matuszkiewicz, Katarzyna Grochola o Judycie, ale ostatnio przeczytałam Osobowość ćmy i się pod koniec popłakałam
Mieszkam za granicą więć ciężko o polskie książki więc czytam co dorwię czyli np. Emancypantki B. Prus, Chłopi, Reymonta, Diabeł ubiera się u Prady, Wszystkie książki Dana Browna.
Jutro wybieram się na kiermasz polskich książęk to moze coś ułowię
Będę tu częściej zaglądać bo iektóre pozycje które wymieniłyscie brzmią interesującą
-
Teraz czytam takie babskie czytadło, które zwie się "Making your mind up". Autorką jest niejaka Jill Mansell, o której wiem tylko tyle, że sporo kobiet czyta jej książki (wywnioskowałam na podstawie obserwacji w metrze
). Kiedy zaczynałam, wydawało mi się, że nie będzie ciekawa. A tu - proszę, całkiem mnie wciągnęła. Poza tym chyba mam właśnie taki nastrój na babskie czytadła obecnie. I może dlatego tak dobrze się czyta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki