Dostałam właśnie od brata Maję Lidię Kossakowską, a konkretniej jej "Więzy Krwi". Zacznę czytać dzisiaj, nie mogę się doczekać. "Siewca Wiatru", jej pierwsza powieść, była po prostu rewelacyjna: pomysł bezbłędny, a do tego lekkość pióra. Ma dziewczyna talent. Fantastom polecam.
Zakładki