Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Spotkania towarzyskie a jedzenie

Mieszany widok

  1. #1
    kubaxxxl Guest

    Domyślnie

    Bycie na diecie to nie wstyd Ja jak mam taką sytuację często obracam taką sytuację w żart. Na przykład mówię...spójrz na mnie...i tak za dużo tych słodyczy w siebie wepchnąłem a na lato przydałoby się zrzucić pare kilo Wychodzi na to samo jakbym powiedział, że jestem na diecie a jakoś lepiej brzmi hehehe

  2. #2
    KamilStopa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-06-2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    230

    Domyślnie Odp: Spotkania towarzyskie a jedzenie

    ja zawsze mówię wprost że jestem na diecie i dziękuję
    a

  3. #3
    smakosz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-08-2015
    Mieszka w
    zabrze
    Posty
    35

    Domyślnie Odp: Spotkania towarzyskie a jedzenie

    Mam dwie przyjaciółki które mieszkają w Krakowie, ja muszę dojeżdżać na nasze spotkania. Takim ulubionym miejscem na pogaduchy jest restauracja Mekong. I nie ma problemu, by dziewczyny zaakceptowały moją dietę. Ja jem np pstrąga z rożna, a one co chcą - nie mają takich problemów jak ja.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •