Yoginka77

czesc yoginka,dziekuje serdecznie za odpowiedź, odpisalam w moim blogu, pozdrawiam cieplo

czescpamietasz mnie jeszcze? wlasnie wstawilam post, jutro mija 2 lata odkad zaczelam walke o sama siebie)zrknij jesli chcesz na post;0pozdrawiam cieplo;0 widze,ze ty dajesz rade i nieźle sie trzymasztak trzymac))

Yogiś kochana, co u Ciebie?
Napisz proszę )))))))))))))))))))

Yoginko slicznie Ci dziekuje
a czy mozesz mi powiedziec co t stewia ???

Yoguś nie masz już miejsca w skrzynce odbiorczej więc piszę tutaj

Zrobiłam! Wyszło pyyyyyszne! Zapomniałam, że fasolki miała być szklanka i ugotowałam pół kilo Później wzięłam dawkę "na oko" dwie szklanki i trochę, już ugotowanej. Czuję w smaku dlaczego jabłuszko jest ważne. Ciekawe jakby to było ze śliwką. Będę musiała sprawdzić. A sparzasz śliwkę?

Mąż był zachwycony! Powiedział, że chce z tym jutro do pracy. Jeszcze raz dziękuję za przepis

Napisz kochana co u Ciebie? Ja w tej nowej stronce nie bardzo umiem się poruszac
U mnie koszmarne kilosy wlazły i nie potrafię sobie z nimi poradzic, czasami jestem wściekła ...
Staram się uprawiac sporty ale mam słomiany zapał, tak też jest z dietami

a jestem w dołku zupełnym, jeszcze się nie rozwiodłam, ale to już raczej nieodwołalne, nie moge znaleźć pracy, dowiedziałam się o kolejnych kłamstwach mojego męża, który przez 4 lata nie płacił zusu i przez kolejnych 5 nie interesował się tym, w tym czasie jeździliśmy na długi i drogie wakacje, kupiliśmy cholernie drogi samochód, nic nie powiedział że jest taka sytuacja, teraz się tym zainteresował i okazało się że dług w zusie zrobił się kolosalny a odsetki przerosły juz dawno kwotę zadłużenia... nawet boje się powiedzieć głośno że nie mam już siły ((( bo teraz nie mogę sobie na taką słabość pozwolić, tylko skąd tą siłę brać skoro wiatr ciągle w oczy...

dziekuje za dopisanie mnie do tabelki \akcja marzec,wiosna za pasem.pozdrawiam

witam, czy ten watek "Akcja marzec, wiosna za pasem"mozna jakos dodac u siebie w profilu np. do grup spolecznosciowych? jesli oczywiscie moge sie jeszcze podpiac pod was, opisalam swoje dane dzis w tym wątku.pozdrawiam cieplo i jeszcze raz dziekuje za odwiedziny.

Yoginko Kochana, Ty moje natchnienie
Kochana co Ty ćwiczyłaś że schudłaś ponad 10kg?
Bo ja ćwicze 40min rowerku i 40 aerobicu (jak mały by spał to i dłużej bo uwielbiam aerobici).

Pogubiłam się troszkę i nie wiem, czy "dvd" odchudza, a widziałam w jakimś temacie, że pisałaś, że też ćwiczysz z dvd, więc zdradź sekrety <3

Pozdrawiam Kochana ;*