Yoginka77

Hej, mam do Ciebie pytanko, widziałam że masz w galerii różne dania, które wyglądają apetycznie i jak przypuszczam nie są aż tak kaloryczne. Chciałabym się Ciebie zapytać czy masz pomysł na przyrządzenie rybki, bo ja umiem ją tylko usmażyć w panierce... Dziękuję z góry za pomoc.

Dziękuję za zaproszenie Będę do Ciebie zaglądać

Dopiero zobaczyłam wiadomość od Ciebie Yogguś Dziękuję odezwę się pewnie, może powymieniamy się też troszkę przepisami

o jak dobrze, dzięki za przepisy. Będę miała na dzień skrobiowy. Ja zazwyczaj robiłam ją wg pięciu przemian do zupy śniadaniowej (z cytryną i różnymi nasionami) i to była jedyna wersja, gdzie dawałam sobie z nią radę. Uwielbiam wszystkie kasze a ta, zdaje się, że najzdrowsza, smakowo nie podchodzi mi w ogóle. Nawet w zupie to tak średnio. Ale z dyniową jeszcze nie robiłam. Zrobię. Mam jeszcze zamrożoną dynię to spróbuję. Na słodko powiadasz..., zazwyczaj to mannę zaprzęgałam do owocowo słodkich dań, ale dobra. Ja eksperymentator kulinarny to zrobię. Z warzywami niestety ciężko mi zjeść. Zjem jak muszę W papryce też próbowałam no i zjadłam, owszem, ale nie przypominam sobie, abym to powtórzyła ;D Dziękuję pięknie za pomysły. Już nie mogę doczekać się dnia skrobiowego i wersji z owocami

I Tamilee Ci pomaga? A te marsze i biegi ćwiczysz na zewnątrz?

Gratuluję sukcesu! Jestem otwarty na wszelkie propozycje zestawów. Jak zauważyłaś w blogu, jestem w tym raczej początkujący!

Dziękuję za słowa wsparcia i kciuki!!! Też mocno trzymam za Ciebie!!!

ooo, super! Dzięki wielkie. Właśnie o coś takiego mi chodziło

oj kochana doskonale Cię rozumiem... Ale tak jest do czasu w koncu organizm zacznie okładać - tak było u moje mężusia ale Faceci i tak zwalą wszytko na to że tak ma być bo każdy ptaszek musi mieć daszek albo inne berdnie- wolą się oszukiwać