Dobra szkoła wiadomo jakie ma plusy - solidnie rpzygotuje do matury, ale jej minusy są takie, że kładzie nacisk na wszystkie przedmioty i trzeba się uczyć nawet na głupie PO. Natomiast słabsza szkoła daje więcej luzu, z palcem w tyłku można pozaliczać wszystkie kilkanaście przemiotów i własnym tokiem, własnym trybem uczyć się (bo sie ma więcej czasu w domu) do matury, czyli 3-5 przedmiotów