ojjjj zgadzam sie w 100% straszniemi sie teledysk spodobal.Zdarza mi sie ze na okraglo slucham tej jednej piosenki hehe
KaRo0oLiNa!!No gratulacje osiagnietego celu.Nie miala jeszcze okazji Jak ci sie to udalo?Jestem pod wielkm wrazeniem Tak trzymac
ojjjj zgadzam sie w 100% straszniemi sie teledysk spodobal.Zdarza mi sie ze na okraglo slucham tej jednej piosenki hehe
KaRo0oLiNa!!No gratulacje osiagnietego celu.Nie miala jeszcze okazji Jak ci sie to udalo?Jestem pod wielkm wrazeniem Tak trzymac
Teledysk supcio a pod gratulacjami dla Karolinki oczywiście się podpisuję
Ufff....Sobota nadeszla Jak narazie wszystko idzie w najlepszym kierunku.Wlasnie zajadam sie dwoma kanapkami z zoltym serem i popijam herbatka(wprawdzie czarna z cytryna ale to tylko z powodu przeziebienia mojego).i jak narazie jestem hepi Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy po mojej mysli i wytrzymam dlugo z ta dietka moja....
No i niestety skusilam sie na male co nieco.Zjadlam landrynki owocowe Jakis humor mam taki dzisiaj i z tej mojej "emanujacej radosci" zjadam te landrynki... WSTYD!!Wybaczycie mi ten jeden raz?
Zapomnialam sie wlasciwie pochwalic Weszlam dzisiaj na wage(balam sie strasznie)i zobaczylam cudooo....SCHUDLAM 1kg Nawet nie wiecie jak sie ciesze hehehe....I teraz sie nie poddam.Bede walczyc dalej o te kg ))Wspierajcie mnie tylko.BLAGAM...
Dziewczyny...No i co ja mam biedna robic teraz?Wlasnie moja mama upiekla piernik.Tak mam ochote na kawalek,ale boje sie...Przeciez 1 kg mam mniej.A jak mi znowu pojdzie do gory nie kg ale dwa? Powiedzcie cos...Bo ja zaraz bede miala kolejny grzech w diecie mojej.Dzisiaj landrynki zjadlam z mama(mama wiecej)no a teraz ten piernik....wrrrr jak na zlosc zrobili to ciasto
ja w trakcie odchudzania piekłam niemalże przynajmniej raz w tygodniu...a w grudniu to prawie codziennie - i nic a nic nie zjadłam, więc jak widać, można wytrzymać
Noemcia...masz racje.Tylko ze nie wiesz.U mnie ze slodyczami to bardzo ciezko Moglabym wcinac na okraglo No ale na szczescie tego piernika nie sprobowalam.Poszlam do sklepu i kupilam sobie ziarka ze slonecznika I zjadlam zamiast ciasta )))
hehe...myślisz, że ja byłam taka silna kiedyś? potrafiłam pare czekolad dziennie wsunąć :P
ja tez moglam wtedy
teraz nie dalabym rady
serio
Zakładki