-
ehm, no to sobie pobalowałam ;/
teraz już 60 na wadze.
kurde.
może tylko jedzenie w żołądku, mam nadzieję.
ehm.
ostatni raz dziś zaczynam i musi się udać, bo ja już nie wyrabiam.
wczoraj kolega nazwał mnie 'pyzą' - i tu się załamałam.
bo zawsze byłam ta chuda, mała, drobna :(
a teraz?
oj nieee, teraz pyza.
ugh.
od dzisiaj 1000-1200.
za równo 2 miesiące mam urodziny, 16.
i do tego czasu będzie ze mnie chude dziewczę.
o.
dziś poki co 500 kcal.
:)
błagam, wpadajcie, bo potrzebuję wsparcia jak nigdy...
;*
-
Na pewno sie uda.
Też jesteś z kwietnia? Ale fajnie. Ja mam urodzinki 26.04. Tez szesnaste.
Trzymam kciuki :*
-
A ja 25.07, ale dopiero pietnaste :P
-
-
na urodzinki z pewnoscia bedziesz szczuplutka
a ja bede miec pietnaste 02.05 hehe zawsze mam wolne!!
-
no i 16rzecz jasna ,zapomnialam dodac;)
-
No ja tez mam wolne w urodzinki. i przed, i po ;)
-
ninawidze jak mi urodziny przypadaja w tygodniu bo zwykle ktos pusci farbe i chodze poobijana :wink:
-
jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie :) ?
-
o!
ile Was tu!
dzięki ;*
mi poniedziałkowe popołudnie mija super.
dietka ładnie.
800 kcal.
a teraz nauka.
pa;*
-
ja w sobote pilam, zarlam i takie tam,a le na szczescie wzielma xenne i brzuch plaski heh :P
-
naprawdę, masz się czym chwalić... :roll:
-
nie było mnie 2 dni.
przez ten czas robiłam wstęp do diety.
bo nie umiem tak od razu hop siup jeść 1000kcal.
a wiec był wstęp i teraz czuję się w 100% na siłach, żeby schudnąć.
:)
dzisiaj 40 min na rowerku rano.
i śniadanko 300 kcal.
piję slim figurę, i jest fajnie.
składam tutaj przyżeczenie.
i taki realny cel.
do końca lutego będzie 57 kg... albo mniej :)
-
no i bardzo dobrze rob jak Ci wygodnie:) efekty i tak beda
-
No i dobrze, że sobie tak postanowiłaś, zawsze łatwiej się dąży do czegoś co jest bardziej realne a nuż potem będzie miła niespodzianka :wink:
A tak a propo to ile teraz ważysz :?:
-
Nonopodziwiam za ten rowerek rano ;D
-
heh ja zawsze jedzislam rano, ale teraz po wyzdrowieniu biore sie za skakanke rano. zacne od 20 minut moze, zeby zakwasow nie bylo :P
-
teraz ważę 60 :(
nigdy tak dużo nie ważyłam.
nic to:)
niedługo znowu będzie 50, a co!
dzisiaj ładnie.
normalnie dietka 1000 kcal na koncie :) ;*
-
Ja zawsze beczłam jak było 58, potem 60 to się przyzwycziłam,a teraz 63,3. boże..... za chwilę będzie 68, a potem 75 :evil:
-
oj nie będzie 75 :)
u mnie ładnie dziś.
2 dzien leci :)
nie jem paczków, fe ;]
-
Ładnieeee :wink: . Nim zacznie ciepła wiosna to jeszcze trochu minie a do tego czasu to już napewno co spadnie :D .
Miłego dzionka nocka :wink:
-
ja też nie jem pączków...
-
-
3 dzień diety minał.
:)
uff.
nic dziwnego, że na wadze wiecej.
dzis dostałam okres, na tydzien przed czasem ponad :)
wiec mam prawo ważyć więcej ;p
wszystko dobrze jest, 1000 dziś i tyle.
ide spać ;*
-
no to gratuluje...i 3maj się bo podczas okresu trudno jest
-
trzymam się.
dzisiaj miałam 5 godzin treningu.
aua.
teraz mam 1000.
jeszcze coś przed wyjściem zjem.
jakieś 200 kcal.
i tak spalone przez trening.
uh:)
ładnie idzie.
pa;*
4 dzień leci ;D
-
no to tylko ci gratulować :P
-
5 godzin treningu :?: Jestem pełna podziwu :D
-
a ja znowu tu.
uda się, prawda?
w końcu wiosna idzie.
uh, marzy mi się szczupła sylwetka...
-
jeszcze w to watpissz ?? :roll:
przeciez potrafisz !!! 8)
damy rade :)
-
wiem, że nie można mówić 'od jutra'
ale musi być od jutra, bo dziś nie wyszło.
wkurza mnie jedzenie, nie lubię go o! :D
ygh. od jutra się trzymam, obiecuję
-
długo mnie nie było.
skupiałam sie na nauce, odchudzaniu i wielu innych sprawach.
postawiłam sobie cel: 55 kg do końca kwietnia.
i myślę, że będzie tyle, a nawet mniej :)
bo teraz ważę 57 kg.
zaczynałam od 61.
były wzloty, upadki, ale jest nieźle.
a będzie super.
i proszę o wsparcie.
^^
-
i nie wspiera mnie nikt. no cóż. przeżyję może.
od dziś zaczęłam.
muszę mało jeść.
łe.
-
ja od tego mównie "jutro bedzie ok" przytyłam do 58kg ;/ i musze walczyc! znów od jutra ;/
-
yh. dziś już zwaliłam.
od jutra.
jak zawsze. tylko 'od jutra, od jutra'
ble coś strasznego.
mam ochote sie zagłodzić na śmierc.
ale bym nie wytrzymala :D
wiec i tak dieta.
proooosze, chce schudnąć :(
alis. chodź razem. też teraz mam koło 58. może razem si euda, co? ;*
-
Oj dziewczęta (:
Ja też dziś niezbyt, ale wkońcu miałam DNŻ xD Jutro rano biegać i błagać Boga, żeby w sobotę było 55 na wadze oO ;d
Haa, marzenia (:
-
ja sobie postawiłam cel - 55kg do końća kwietnia.
oby się udało.ojoj ;*
-
Cześć kochanie :* my się już chyba znamy :) co do strony dieta.pl to mnie też łamie jak nikt u mnie nie piszę :) nie przejmuj się :) u mnie dieta dopiero zaczyna trwać...ale nie najlepiej idzie heh :) ile idzie schudnać przez 6dni? też myslałam nad bieganiem ale ja się wstydze...
-
ja zawsze jak zawale to sobie mysle od Teraz! i to dziala naprawde :D
-